Z zebranych przez organ danych wynika, że rośnie nie tylko liczba płatności odroczonych, ale też odsetek nieściągalnych pożyczek
Amerykańska agencja CFPB (Consumer Financial Protection Bureau), czyli podmiot zajmujący się ochroną praw konsumentów, zamierza objąć szerszym nadzorem firmy z sektora płatności odroczonych. W zamyśle mają one podlegać takim regulacjom, jakie stosowane są wobec instytucji oferujących karty kredytowe. To jeden z wniosków, do których pracownicy agencji doszli po trwającej blisko rok kontroli sektora BNPL. O sprawie donosi m.in. serwis CNBC.
Firmy Affirm, Afterpay, Klarna, PayPal oraz Zip zostały poproszone o podzielenie się z CFPB informacjami na temat stosowanego modelu biznesowego czy zachowań klientów. Okazało się, że w ubiegłym roku podmioty te udzieliły łącznie 180 mln pożyczek na sumę 24,2 mld dolarów. O ponad 200 proc. więcej niż w 2019 roku. I chociaż sam wzrost może cieszyć uczestników rynku, to agencja zwraca uwagę na niepokojące sygnały: w 2021 roku 10,5 proc. klientów zostało obciążonych opłatą za niewywiązanie się w terminie ze zobowiązania finansowego. Rok wcześniej wskaźnik ten wynosił 7,8 proc.
W tym samym czasie wzrósł wskaźnik dotyczący nieściągalnych pożyczek. O ile w 2020 roku wynosił on 1,83 proc., o tyle rok później było to 2,39 proc. Jednocześnie z raportu CFPB wynika, że rośnie odsetek pozytywnie rozpatrywanych wniosków o pożyczkę: w 2020 roku było to 69 proc., rok później już 73 proc. Niebezpieczne może być także to, że klienci jednocześnie zaciągają pożyczki od różnych firm (nie jest to kontrolowane), przez co rośnie ryzyko, że staną się niewypłacalni. Zwłaszcza że za sprawą m.in. wysokiej inflacji ludzie korzystają z płatności odroczonych np. podczas zakupów spożywczych. Są to rutynowe wydatki, z których trudno zrezygnować.
Kolejna kwestia podniesiona przez CFPB dotyczy zbierania dużej ilości danych na temat klientów i ich wydatków. Proces ten nie jest w pełni klarowny, a zdobyte w ten sposób informacje mogą zostać wykorzystane także poza procesem kredytowym. Problem może się pogłębić, gdy do gry włączą się duże firmy technologiczne. A takie plany ma np. Apple. Usługa Apple Pay Later pozwoli podzielić należność za zakupy online na cztery raty.
Biorąc to wszystko pod uwagę, agencja zamierza opracować wytyczne dla firm z sektora BNPL i objąć go większą kontrolą.