Niemal dwie trzecie (65 proc.) polskich konsumentów deklaruje, że słyszało o otwartej bankowości – tak wynika z badania Mastercard New Payment Index 2022. To najlepszy wynik spośród przebadanych państw: średnia europejska wynosi 44 proc., a średnia globalna 55 proc. Pod względem czerpania korzyści z open bankingu Polacy plasują się jednak na końcu rankingu.

Przeczytajcie także: • PayEye wychodzi poza Wrocław

Autorzy raportu podsumowującego badanie stwierdzają, że niski poziom upowszechnienia rozwiązań z zakresu otwartej bankowości wśród Polaków może wynikać m.in. z niechęci do dzielenia się informacjami dotyczącymi ich finansów z podmiotami, których nie znają (albo znają, ale wcześniej nie korzystali z ich usług). Badanie wykazało, że tylko 27 proc. rodaków czuje się komfortowo, udostępniając dane finansowe innym podmiotom, np. operatorom narzędzi i aplikacji ułatwiających transakcje finansowe. To najmniej wśród wszystkich badanych krajów.

Prawie czterech na pięciu ankietowanych Polaków korzysta z zalet open bankingu przy co najmniej jednym procesie związanym z obsługą płatności. Jednak już tylko 38 proc. realizuje w ten sposób więcej niż pięć transakcji. To jeden z najniższych wskaźników wśród ankietowanych krajów. Respondenci z Polski powiązali konto bankowe z narzędziami płatniczymi, aby m.in. korzystać z narzędzi typu BNPL (55 proc.) oraz płacić rachunki (51 proc.).

Przeczytajie także: Podwyżki w Allegro Smart!

Do połączenia rachunku bankowego z innymi narzędziami finansowymi lub rachunkami w innych bankach zachęca Polaków przede wszystkim szybkość wykonywania transakcji (44 proc), ale też wygoda (37 proc.) oraz możliwość łatwiejszego śledzenia operacji pomiędzy kontami (36 proc.). Blisko połowa ankietowanych, którzy w ciągu ostatniego roku połączyli rachunki finansowe, przyznała, że dzięki temu ich transakcje realizowane są szybciej. Z kolei największe obawy wzbudzają kwestia bezpieczeństwa finansów (38 proc.) oraz bezpieczeństwa tożsamości (35 proc.).