Prawie 30 tys. klientów PKO BP odpowiedziało na zaproszenie i zapisało się do testów płatności odroczonych, nad jakimi pracuje ten bank. Prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu będą mogli zacząć korzystać z nowego rozwiązania. Później sukcesywnie będzie ono udostępniane kolejnym grupom klientów PKO BP. Początkowo będą mogli korzystać z usługi przy wydatkach za min. 50 zł. Natomiast maksymalny limit w ramach płatności odroczonych od PKO BP będzie wynosić 1000 zł.

Przeczytajcie także: • PayPo wchodzi do sklepów stacjonarnych

PKO BP to kolejna instytucja, która w ostatnim czasie zdecydowała się na wdrożenie rozwiązania z zakresu płatności odroczonych. Nad podobną usługą pracuje m.in. Alior, a także Blik. Najważniejszymi podmiotami na polskim rynku, które już świadczą płatności odroczone, są firmy PayPo, Twisto i Allegro Pay, która obsługuje klientów kupujących na Allegro.

Przeczytajcie także: • Nowe wzory kart od PKO BP

Płatności odroczone to stosunkowo nowa usługa, która zdobyła popularność niemal na całym świecie. Umożliwia zamówienie produktu, przede wszystkim w internecie, i zapłatę za niego po kilkudziesięciu, najczęściej po 30 dniach. Z tym że sprzedawca otrzymuje należność od razu, więc od razu może przystąpić do realizacji zamówienia. Klient, jeśli zdecyduje się na uregulowanie należności w ciągu 30 dni, nie ponosi kosztów kredytu. Płaci je za to sprzedawca.