Ostatnia aktualizacja apki moBiLET, służącej do kupowania biletów komunikacji miejskiej oraz opłacania postoju w płatnych strefach parkowania, pozwala na maksymalne uproszczenie transakcji wykonywanych z rachunku karty bankowej. Wystarczy jednorazowo podać dane z plastiku, takie jak jego numer, datę ważności czy kod zabezpieczający, by przy każdej kolejnej płatności jedynie potwierdzać ją jednym kliknięciem.

Przeczytajcie także: Wdrożenie płatności HCE w Millennium przesunięte

Taki proces możliwy jest dzięki połączeniu aplikacji z kartą za pomocą kilku cyfr zwanych tokenem. To gwarantuje bezpieczeństwo rozwiązania, gdyż w razie kradzieży urządzenia i owego tokena nie może on zostać użyty do płatności nigdzie indziej. Można go zablokować a z karty nadal bezpiecznie korzystać.

Zdaniem Michała Wojtczaka z moBiLET coraz więcej użytkowników tej aplikacji do doładowania konta e-portmonetki używa kart płatniczych. – Dlatego zdecydowaliśmy się ograniczyć konieczność wielokrotnego wpisywania danych karty płatniczej podczas doładowań. Dzięki temu trzeba tylko raz zweryfikować kartę, by w przyszłości skrócić zakup do jednego kliknięcia – wyjaśnia Wojtczak.

Przeczytajcie także: Tak wygląda aplikacja HCE w banku SGB

Usługa zaproponowana przez administratora aplikacji przy udziale operatora Przelewy24 to obecnie najnowszy krzyk mody w branży płatniczej. moBiLET nie jest jednak pionierem we wprowadzaniu jej na polski rynek. Wcześniej znalazła się ona na przykład w apce CallPay czy iTaxi. Z kolei SkyCash kilka miesięcy temu wprowadził do swojej aplikacji możliwość zapamiętania danych logowania do banku przy doładowywaniu e-portmonetki pay by linkiem. W połączeniu z funkcją automatycznego wklejenia hasła jednorazowego do formatki przelewu ułatwia to zasilanie aplikacji z rachunku osobistego.