"Mój Empik" to karta członkowska w smartfonie, indywidualnie przyznawane rabaty na płyty i książki oraz brak konieczności zbierania paragonów
Empik już miesiąc temu zapowiadał, że uruchomi własny program lojalnościowy po tym, jak okazało się, że rezygnuje z Paybacku. Obietnicy dotrzymał i właśnie ogłoszono, że startuje "Mój Empik", w którym zaoferowano klientom kilka nowych rozwiązań.
Jeśli przystąpicie do programu, nowy system Empiku będzie gromadził i analizował informacje o wybieranych przez Was książkach, płytach czy filmach i na podstawie historii zakupów udzielał specjalnych rabatów na podobne produkty. Oznacza to, że zniżki nie będą jednakowe dla wszystkich. Empik chwali się w informacji prasowej, że to pierwszy tego rodzaju projekt w Polsce. Ale na nieco podobnych zasadach działają już Visa Oferty oraz Priceless Specials, oferowane przez organizacje płatnicze.
Zanim zostaną zebrane pierwsze dane, Empik przygotował kilka promocji, bestsellerową "Dziewczyna z pociągu" P. Hawkins oraz animację "W głowie się nie mieści" z 40 proc. zniżką oraz oscarowy "Spotlight" w cenie 19,99 zł. Do 31 sierpnia można też na przykład skorzystać z 50 proc. zniżki na płytę U2, czy film "Dobry dinozaur". Za połowę ceny kupicie też bestsellerową powieść "Małe życie" Hanyi Yanagihary.
Kartę członkowską uprawniającą do korzystania z tych promocji dla Waszej wygody Empik umieścił w dostępnej już wcześniej aplikacji, w której też można kupować online. Jeżeli zatem wybierzecie się na zakupy do jednego z salonów tej sieci, przy kasie wystarczy wyświetlić na smartfonie wirtualną kartę.
Jak już napisałem, system gromadzi indywidualne dane o Waszych zakupach, więc znika potrzeba gromadzenia paragonów, które były niezbędne w przypadku, gdy trzeba było wymienić lub zwrócić towar. Teraz kasjer poprosi Was tylko o pokazanie karty lub wyświetlenie jej na ekranie smartfona i zeskanuje kod kreskowy, by zyskać dostęp do historii Waszych zakupów.
Empik zdecydował się na uruchomienie własnego programu lojalnościowego po tym jak zrezygnował z udziału w projekcie Payback. W ostatnim czasie podobnie zrobiła też platforma aukcyjna Allegro a BZ WBK zrezygnował z wydawnictwa nowych kart z logo Payback. Świadczyć to może o tym, że formuła tego rodzaju szerokiego programu lojalnościowego zaczyna się wyczerpywać. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.