Umowa o współpracy pomiędzy PKO BP i Orlenem została podpisana kilka tygodni temu. Na dzisiejszej konferencji prasowej związanej z prezentacją wyników finansowych banku za miniony kwartał, jego prezes Zbigniew Jagiełło podkreślił strategiczny charakter współpracy kierowanej przez siebie instytucji z koncernem paliwowym. – Orlen dysponuje największym programem lojalnościowym w swojej branży. Przygotowujemy pełną ofertę produktów skierowanych do członków tego programu, użytkowników kart Vitay – powiedział Jagiełło.

Przeczytajcie także: To już koniec Banku Smart. Będzie nowy

Władze PKO są na razie mocno wstrzemięźliwe, jeżeli chodzi o szczegóły tego projektu. Udało mi się jedynie dowiedzieć, że nowa oferta powinna być gotowa przed wakacjami przyszłego roku oraz że skierowana będzie zarówno dla klientów indywidualnych jak i małych i średnich firm. W jej skład wejdzie rachunek płatniczy, karty oraz prawdopodobnie aplikacja bankowa. Wiele wskazuje na to, że stworzona zostanie dla niej nowa marka handlowa.

Zdaniem przedstawicieli PKO jego współpraca z Orlenem ma być m.in. sposobem na pozyskanie nowych klientów, a dla nich samych na odniesienie dodatkowych korzyści w postaci np. dodatkowych punktów w programie Vitay w zamian za korzystanie z usług bankowych. Podkreślają też przewagę aliansu z koncernem paliwowym nad podobnymi sojuszami zawieranymi w przeszłości przez banki z telekomami. Ową przewagą ma być liczba interakcji klientów z usługodawcą. Jeśli nie dzieje się nic złego, abonent kontaktuje się z operatorem komórkowym raz na dwa lata, góra raz na rok. Tymczasem kierowcy tankują swoje pojazdy kilka razy w miesiącu. A to ma być szansa na sprzedanie im czegoś więcej niż paliwa.

Przeczytajcie także: Macie konto w BPH? Szykujcie się na zmiany

Jak wiecie, na polskim rynku są trzy strategiczne partnerstwa pomiędzy bankami a telekomami. mBank współpracuje z Orange przy projekcie Orange Finanse, Alior z T-Mobile tworząc na bazie projektu Sync T-Mobile Usługi Bankowe oraz Plus Bank z Plusem. Wcześniej Plus przerobił nieudany związek z BZ WBK. Po tym związku zostały już tylko niechciane dzieci – użytkownicy pozostających w obsłudze rachunków Avocado. Nie wiem, jak idzie dziś Plusowi, bo bank ten niezbyt chętnie dzieli się swoimi statystykami. Natomiast prezesi mBanku i Aliora deklarują, że projekty te spełniają ważną rolę w ich biznesach i współpracę z telekomami zamierzają kontynuować.