Osobiście nie przywiązuję wagi do tego, co mój bank namalował mi na karcie płatniczej. Ma działać i tyle, a jej wygląd ma znaczenie całkowicie drugorzędne. Wiem jednak, że są klienci, którzy mają do tego tematu podejście zupełnie odmienne. Dla nich ważne jest to, aby karta była albo ładna albo inna niż wszystkie. A standardowe grafiki nie zawsze spełniają to pierwsze kryterium i nigdy nie spełniają tego drugiego.

Przeczytajcie także: Unia wymusiła nowe oznaczenia na kartach

Jeżeli należycie do tej grupy klientów, nie jesteście na straconej pozycji. Są bowiem banki, które pozwalają zindywidualizować wizerunek na plastiku. Usługa występuje w dwóch opcjach. W pierwszej – bank udostępnienia galerię gotowych grafik, możliwych do umieszczenia na karcie. W drugiej – sami możecie dostarczyć w miarę dowolne zdjęcie, jakie bank wydrukuje na plastiku.

Niestety, instytucji oferujących możliwość indywidualizacji wizerunku karty jest tylko kilka. Mi udało się ich znaleźć na polskim rynku pięć. Przy tym w większości przypadków inne niż standardowe zdjęcie można umieścić tylko na karcie debetowej, należy je wybrać z przygotowanej już galerii, a przy tym często nie wszyscy klienci mają do tego prawo. Na szczęście koszty z tym związane nie są wygórowane.

Getin

W tym banku zdjęcie, jakie znajdzie się na plastiku, możecie wybierać z gotowej galerii. Niestety, nie jest ona zbyt rozbudowana. Obecnie znajduje się w niej siedem fotografii, a do niedawna były tylko dwie. Ważne jednak, że za wybór jednej z nich nie płaci się dodatkowej prowizji. To znaczy, że za wydanie, wznowienie czy używanie karty z ciekawym wizerunkiem płaci się dokładnie tyle samo, co standardowej. Przy tym grafikę z galerii można umieścić tylko na karcie debetowej.

ING Bank Śląski

To był pierwszy bank w Polsce, który pozwalał na umieszczanie na karcie nie tylko grafiki z galerii, ale także dowolnego zdjęcia dostarczonego przez klienta. Z tym, że ta dowolność była i do dziś jest nieco ograniczona. Na fotografii nie mogą się bowiem znaleźć treści obraźliwe, czy zawierające zastrzeżone znaki graficzne.

Przeczytajcie także: 3 sposoby na tanią wypłatę gotówki z kredytówki

Śląski pozwala na indywidualizację wizerunku wyłącznie kart debetowych i kosztuje to u niego 15 zł. Chyba, że osoba, która się o to stara, ma mniej niż 26 lat. Wówczas z usługi może skorzystać zupełnie bezpłatnie.

mBank

To instytucja, która dopiero od kilku tygodni pozwala na projektowanie kart przez swoich klientów. Usługę taką wprowadziła przy okazji debiutu nowej oferty dla młodych, czyli "eKonta m". Na razie tylko oni mogą dla swoich kart debetowych wybierać indywidualny wizerunek i nie płacą za to dodatkowych pieniędzy. Bank przygotował galerię fotografii, ale mogą też dostarczyć własne zdjęcie. Podczas konferencji prasowej związanej z prezentacją "eKonta m", przedstawiciele mBanku zadeklarowali, że w przyszłości możliwość wyboru indywidualnego wizerunku karty zyskają wszyscy klienci tej instytucji.

Pekao

To bank, który na razie jako jedyny umożliwia personalizację wizerunku nie tylko debetówek, ale i kredytówek. Niestety, na razie nie można na nich umieszczać dowolnego zdjęcia, należy skorzystać z gotowej galerii (na plus zaliczyć trzeba bankowi fakt, że jest ona obszerna i liczy kilkadziesiąt pozycji). Osoby, które wyrabiają nową kartę albo wznawiają taką, której kończy się termin ważności, za indywidualny wizerunek na niej nie płacą dodatkowej prowizji. Pozostali muszą liczyć się z opłatą za wydanie duplikatu karty, która wynosi 10 zł.

PKO BP

W tej instytucji wyrobienie karty z oryginalnym zdjęciem kosztuje 14,9 zł. Oferta kierowana jest do wszystkich klientów – użytkowników kart debetowych. Niestety, osoby tym zainteresowane nie mogą umieścić na karcie dowolnego zdjęcia a tylko takie, które znajduje się w galerii przygotowanej przez bank.