Organizacja szacuje, że do 2020 roku ok. 38 proc. transakcji płatniczych będzie odbywać się za pośrednictwem instrumentów cyfrowych, takich jak np. aplikacje mobilne. W połączeniu z prognozami, iż w tym samym czasie wartość płatności w handlu internetowym urośnie o 55 proc., a liczba smartfonów zwiększy się z 1,9 mld w 2013 r. do 5,6 mld sztuk, rozwój takich produktów jak cyfrowe portfele dla firm obsługujących transakcje płatnicze staje się kluczowy.

Przeczytajcie także: PayPal kończy wojnę z organizacjami płatniczymi

Jednym z nich jest MasterPass oferowany przez MasterCarda, który właśnie ogłosił nazwy kolejnych akceptantów i wydawców kart z Europy, którzy zdecydowali się wdrożyć to rozwiązanie. Obecnie już 40 banków z 18 krajów Europy korzysta z usługi MasterPass. Wśród nich znajdują się m.in. Raiffeisen Polbank (Polska), KBC Bank (Irlandia), Intesa Sanpaolo (Włochy), SEB, Nordea, Swedbank, ICA Banken i Resurs Bank (Szwecja) czy Viseca (Szwajcaria). Na koniec czerwca 2016 r. usługa MasterPass była dostępna już dla 200 milionów konsumentów w 18 krajach Europy. Oznacza to niemal dwukrotny wzrost w porównaniu z końcem pierwszego kwartału tego roku.

Przeczytajcie także: Tak się płaci nowym zegarkiem od Samsunga

MasterPass to cyfrowy portfel, który umożliwia wielokanałową obsługę handlu elektronicznego z wykorzystaniem różnych urządzeń, co ważne pod marką banku-wydawcy. Dzięki dodaniu funkcji płatności cyfrowych wydawcy kart mogą rozbudować swoją ofertę. Mogą również zintegrować z MasterPassem swoje autorskie usługi, np. wyświetlanie salda, powiadomienia o transakcjach czy opcje płacenia punktami, żeby wyróżnić swoją ofertę cyfrowych płatności na rynku. W lipcu MasterCard wprowadził nową generację MasterPassa, wykorzystującą technologię o nazwie tokenizacja.