Obniżka prowizji interchange od transakcji w administracji publicznej została już ogłoszona przez Mastercarda i Visę i za kilkanaście dni wejdzie w życie
Zgodnie z nowymi cennikami wprowadzonymi przez Mastercarda i Visę od 1 lutego interchange na transakcje w administracji publicznej wynosić będzie nie więcej niż 1 grosz. Obecnie prowizja ta wynosi 18-20 groszy. Decyzja o obniżce, choć formalnie podjęta przez organizacje płatnicze, musiała wcześniej zostać zaakceptowana przez banki wydawców kart, bo to do ich kasy wpływają przychody z interchange.
Przeczytajcie także: Wkrótce wszyscy kurierzy DPD będą mieli terminale
Obniżka prowizji od transakcji w urzędach do wspomnianego jednego grosza jest elementem porozumienia wypracowanego przez banki i organizacje płatnicze z Ministerstwem Rozwoju w ubiegłym roku. W zamian resort miał zobowiązać się, że nie będzie podejmował prób ponownej regulacji rynku i obniżenia interchange od wszystkich transakcji bezgotówkowych, a więc także tych realizowanych w sektorze prywatnym.
Jak może jednak pamiętacie, porozumienie to, mające służyć przyspieszeniu budowy sieci akceptacji kart we wszystkich urzędach publicznych w Polsce, nigdy nie zostało podpisane przez stronę rządową. Zaś pomysł regulacji, czyli obniżenia do zera interchange na wszystkie transakcje kartami debetowymi w kraju, został przez władze MR ponownie wyciągnięty z kapelusza jesienią ubiegłego roku. I formalnie wciąż jest na stole.
Przeczytajcie także: Już 60 proc. transakcji kartami jest zbliżeniowa
Dlaczego więc banki i organizacje płatnicze zdecydowały się obniżyć mimo wszystko interchange dla transakcji w urzędach? Jak powiedział mi jeden z bankowców, po to, by pokazać chęć działania sektora finansowego na rzecz rozwoju sieci akceptacji płatności bezgotówkowych. Jego zdaniem jednak koszty obsługi transakcji nie są już barierą rozwoju obrotu bezgotówkowego, zwłaszcza w administracji. – Pokazuje to przykład pilota bezpłatnych terminali w urzędach. Transakcji jest w nich bardzo mało mimo tego, że nie generują żadnych kosztów dla urzędów. Najwyraźniej są inne przyczyny tego, że ludzie płacą gotówką – mówi z przekąsem mój rozmówca.
Z najświeższych danych przekazanych mi wczoraj przez Ministerstwo Rozwoju wynika, że na koniec ubiegłego roku w ramach pilota zainstalowanych było 168 POS-ów w 130 urzędach. W grudniu dokonano w nich 5973 transakcje bezgotówkowe kartami, o łącznej wartości 820,3 tys. zł. Dla porównania w listopadzie transakcji było 3,5 tys. na kwotę 551 tys. zł. W przeliczeniu na jeden terminal w grudniu wykonano średnio ok. 36 transakcji, podczas gdy w listopadzie było to 21 transakcji. Jak widzicie, transakcyjność urządzeń rośnie, ale liczby wciąż wyglądają skromnie.