O firmie NeoClick mogliście przeczytać w serwisie Cashless już latem ubiegłego roku. Wtedy był to jednak opis usługi budowanej wspólnie przez eCard i InPost, która dopiero ma znaleźć się na rynku. Wiele wskazuje na to, że właśnie się to dzieje. Już możecie bowiem założyć konto NeoClick a firma obiecuje, że w pierwszych sklepach zakupy przy jego pomocy będziecie mogli zrobić w połowie lutego. Ale aplikacji mobilnej jeszcze nie udało mi się znaleźć w Google Play.

Przeczytajcie także: Za piwo możecie już zapłacić bitcoinami

Po szczegółowy opis usługi NeoClick odsyłam do tekstu z sierpnia ubiegłego roku. Znajdziecie go tutaj. W tym momencie wspomnę tylko, iż NeoClick to aplikacja, za pomocą której internetowe zakupy mają być łatwiejsze i przyjemniejsze niż dzisiaj. Po jednorazowym założeniu konta, podaniu adresu dostawy oraz wprowadzeniu danych płatniczych będziecie mogli kupować produkty w internecie wskazując jedynie NeoClick jako metodę płatności. Narzędzie przekaże sprzedawcy wszystkie potrzebne informacje do realizacji zamówienia.

Wśród metod płatności dostępnych dla użytkowników NeoClick mają się znaleźć m.in. pay by linki i karty oraz Masterpass, czyli cyfrowe rozwiązanie portfelowe Mastercarda. – Współpraca między naszymi firmami wpisuje się w strategię popierania przez Mastercard tych podmiotów z sektora fintech, które potrafią najlepiej odczytać potrzeby współczesnego e-konsumenta – mówi Aleksander Naganowski, dyrektor ds. rozwoju nowego biznesu w polskim oddziale Mastercard Europe.

Przeczytajcie także: InPost znów stawia na paczkomaty

Pomysł na NeoClick wydaje się interesujący. Sądzę jednak, że to, czy rozwiązanie podbije rodzimy rynek e-commerce, zależy głównie od liczby sklepów, które zdecydują się do projektu dołączyć. Użytkownicy chętniej założą konto w NeoClicku, jeśli przycisk "Kupuję z NeoClick" wyświetli się na wielu portalach zakupowych. A to wymaga czasu i może nie być takie proste, jak się wydaje jego twórcom.