mBank sam siebie określa w przekazach reklamowych mianem ikony mobilności – predestynować go do tego ma choćby nazwa. O ile jednak jeszcze rok temu jego aplikacja na smartfony nadążała za marką i należała do ścisłej rynkowej czołówki, o tyle dziś oferowaną funkcjonalnością zaczyna odstawać od bankowości mobilnej Millennium, BZ WBK czy ostatnio PKO BP. A już najbardziej brakuje w niej właśnie zbliżeniowych płatności mobilnych, które są standardem u konkurencji. Zniecierpliwieni klienci nie omieszkują mu tego zresztą często wypominać przy okazji publikacji w serwisie Cashless tekstów o kolejnych wdrożeniach HCE na polskim rynku.

Przeczytajcie także: Płacąc Android Pay możecie wygrać Nexusa

Wiadomo, że mBank pracuje nad wdrożeniem zbliżeniowych płatności mobilnych. Mówił o tym już w 2015 roku. Kolejnych terminów wdrożenia podawanych przez jego przedstawicieli nie udało się jednak dotrzymać. Być może dlatego teraz zarówno prezes instytucji jak i biuro prasowe są mocno wstrzemięźliwe w deklaracjach co do terminu komercyjnego udostępnienia HCE. Na pytanie w tej sprawie, jakie zadałem dziś podczas konferencji prasowej Cezaremu Stypułkowskiemu, stwierdził tylko, że nowe rozwiązanie zostanie wdrożone w tym roku. – I to jest tyle, co na ten temat dziś mogę powiedzieć – stwierdził.

Ciężko więc też dociec, czy w I kw. bieżącego roku klienci mBanku będą mogli podpinać swoje karty do opartej o technologię HCE aplikacji Android Pay oferowanej przez Google. Podczas jej debiutu jesienią ubiegłego roku, logo mBanku pojawiło się w materiałach informacyjnych rozdawanych podczas zorganizowanej z tej okazji konferencji prasowej. Zapowiedziano wówczas także, że mBank dołączy do Android Pay na początku 2017 r.

Przeczytajcie także: Kolejna sieć handlowa uruchamia własne płatności

Tymczasem na 16 lutego biuro prasowe mBanku zapowiedziało konferencję prasową, podczas której zaprezentowana ma być nowa usługa wprowadzana do oferty instytucji. Nie zdradzono o jaką usługę chodzi. Czy to data wdrożenia HCE? Krzysztof Olszewski, rzecznik prasowy mBanku stwierdził jednak, że przyszłotygodniowa konferencja dotyczyć będzie zupełnie innego produktu i nie należy jej wiązać z pracami nad płatnościami mobilnymi.