Poznali się na portalu społecznościowym. Miał być amerykańskim żołnierzem walczącym w Syrii
Z zeznań poszkodowanej 46-latki z Kielc wynika, że z osobą podającą się za amerykańskiego żołnierza rozmawiała za pośrednictwem portalu internetowego od początku grudnia. Pod koniec stycznia żołnierz miał jej wysłać paczkę z wartościowymi kosztownościami, która utknęła jednak na granicy. Potrzebne były pieniądze na łapówkę dla tureckich celników. Wykonała przelew na osiem tysięcy złotych po czym kontakt z żołnierzem się urwał.
Przeczytajcie także: Zanim komuś zaufacie sprawdźcie, kim jest
Ta historia brzmi tak nieprawdopodobnie, że aż trudno uwierzyć, że ktoś dał się na nią nabrać. A jednak. I to, jak podaje portal TVN24 przypadków takich jest całkiem sporo. W maju 2013 roku mieszkanka powiatu sieradzkiego w podobnych okolicznościach miała stracić 37 tys. zł. Z kolei w styczniu 2014 roku mieszkanka okolic Elbląga wysłała aż 200 tys. zł amerykańskiemu wojakowi, który w Afganistanie miał znaleźć skarb i potrzebował pieniędzy na jego przewiezienie.
Przeczytajcie także: PZU ostrzega: to nie są nasi agenci!
Ofiarami tego rodzaju przekrętów padają zazwyczaj samotne kobiety, desperacko szukające bratniej duszy i męskiego towarzystwa. Jak widać to pragnienie jest tak silne, że może prowadzić do utraty rozsądku i logicznego myślenia. Policjanci apelują więc o ostrożność. Damian Janus ze świętokrzyskiej policji podkreśla, że wykrycie sprawcy internetowego przestępstwa jest o wiele trudniejsze od złapania złodzieja kradnącego pieniądze w realu.
Więcej na ten temat: TVN24