Program restrukturyzacji działalności austriackiego banku ma zostać przeprowadzony do końca 2019 roku
Jak patrzę na działalność banków w Polsce, to odnoszę wrażenie, że charakteryzuje je ciągła restrukturyzacja, jak nie w wyniku fuzji to w rezultacie przyjętych planów zwiększenia efektywności. Tak jest właśnie w przypadku Raiffeisen Polbanku. W ramach ogłoszonego dzisiaj programu optymalizacji instytucja planuje zamknąć nawet 70 oddziałów oraz zwolnić do 950 osób. Zwalniani zostaną objęci pakietem ochronnym.
Przeczytajcie także: Przelew do ZUS jeden zamiast trzech
Jednocześnie Raiffeisen Polbank zamierza zainwestować 100 mln zł w tzw. cyfrową transformację. Rozwiązania, jakie chce wdrożyć, mają służyć automatyzacji oraz cyfryzacji procesów sprzedaży oraz obsługi klientów we wszystkich segmentach prowadzonej działalności. Oba projekty, a więc restrukturyzacja, na którą bank zawiąże w tym roku rezerwę na kwotę 45 mln zł, oraz inwestycje w technologię mają zostać zrealizowane w latach 2017-2019.
Przeczytajcie także: Szybki wzrost cen usług bankowych to wrażenie
Wśród specjalistów panuje powszechne przekonanie, że banki z Polski choć obniżają wciąż koszty swojej działalności, to zbyt wolno redukują sieć oddziałów stacjonarnych oraz pracujących w nich załóg. Za przykład jak należy to robić, podawane są często kraje skandynawskie, gdzie w krótkim czasie zamknięto kilkadziesiąt procent oddziałów bankowych. Ogłoszony dziś program optymalizacyjny Raiffeisen Polbanku zdaje się sugerować, że nawoływania specjalistów zaczynają odnosić skutek.