O systemach transakcyjnych dla korporacji mówi się i pisze o wiele mniej niż o rozwiązaniach dla klientów indywidualnych. Tymczasem w świecie tych pierwszych też trwa mobilna rewolucja
RWD to technologia umożliwiająca dostosowanie się strony internetowej do wielkości ekranu urządzenia, na jakim jest otwierana. W erze smartfonów i tabletów rozwiązanie to robi zawrotną karierę w wielu branżach, także w bankowości. Większość instytucji w oparciu o tę technologię przygotowało już swoje serwisy informacyjne a coraz więcej stawia na RWD również przy budowie serwisów transakcyjnych.
Przeczytajcie także: Kolejny bank podnosi ceny przelewów ekspresowych
Dotąd jednak banki koncentrowały się na dostosowaniu do urządzeń mobilnych systemów oferowanych klientom indywidualnym. Zrobiły to już takie instytucje jak ING, Millennium czy Raiffeisen Polbank. Wygląda na to, że teraz przyszła kolej na dostosowanie do urządzeń mobilnych także serwisów przeznaczonych dla korporacji. Jedną z pierwszych instytucji, która się na to zdecydowała, jest mBank.
Od dziś jego klienci firmowi mogą logować się do nowego systemu transakcyjnego CompanyNet. Jak tłumaczyli mi przedstawiciele mBanku, z serwisu korzysta się wygodnie zarówno na komputerze jak i na tablecie. Zapewnia to odmiana technologii RWD zwana AWD. Twierdzą, że w przypadku systemów korporacyjnych zastosowanie pełnego RWD nie ma sensu, gdyż ich użytkownicy niemal nigdy nie logują się do banku z poziomu komórki. A jeżeli już chcą to zrobić, np. w celu autoryzacji przelewów, mogą skorzystać z aplikacji natywnej oferowanej przez mBank już od kilku lat.
Przeczytajcie także: Nowy system i aplikacja Aliora już w maju
Nowy serwis CompanyNet umożliwia daleko idącą personalizację, tzn. dostosowanie do wymagań użytkownika np. poprzez indywidualne skonfigurowanie ekranu głównego. Służą do tego widgety, które można dowolnie umieszczać i przesuwać na pulpicie, a dzięki nim skracać ścieżkę do wybranych przez siebie funkcji.
Zdaniem przedstawicieli mBanku testy z wybranymi klientami pokazały, iż nowy system jest intuicyjny i odpowiada na ich potrzeby. Ciężko oczekiwać, że będą deklarować co innego, a mi trudno ocenić, czy tak rzeczywiście jest. W każdym razie mBank czuje się na tyle pewnie, że chce przełączyć wszystkich klientów na nowy serwis bez okresu przejściowego, jak było to w przypadku wprowadzania nowego serwisu dla klientów indywidualnych. Przypomnę, że wówczas użytkownicy rachunków przez kilka lat mieli wybór, czy logować się przez stary czy nowy system.