Nowa ustawa wprowadza także inne ułatwienia w kontaktach z ZUS-em, np. przy uzyskiwaniu zaświadczeń o niezaleganiu ze składkami
O szczegółach podpisanej właśnie ustawy, na Cashless mogliście przeczytać kilka miesięcy temu. Tekst na ten temat znajdziecie tutaj. W skrócie tylko przypomnę, o co chodzi. Otóż dziś większość płatników składek, a więc np. przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, co miesiąc wykonuje do ZUS-u kilka przelewów, najczęściej trzy lub cztery. Każdym z nich opłaca inne składki, np. na ubezpieczenie społeczne czy zdrowotne, pomimo tego, że odbiorcą wszystkich jest jeden i ten sam ZUS. To bez sensu a nowa ustawa wreszcie to zmienia.
Przeczytajcie także: Przedsiębiorców czeka mała rewolucja
Dzięki niej składki na wszystkie ubezpieczenia społeczne w danym miesiącu będzie można wnosić jednym przelewem na indywidualny numer rachunku bankowego – inny dla każdego płatnika. Dzięki temu wpłacone przez niego pieniądze będą łatwe do zidentyfikowania, a już sam ZUS będzie zajmował się zaksięgowaniem wpłat na odpowiednie ubezpieczenia. Dzięki temu ma być taniej (niektóre banki pobierają opłaty za przelewy więc im ich mniej, tym koszty niższe) i lepiej, bo teraz wiele składek trafia nie na te rachunki co trzeba lub jest błędnie oznaczona, co powoduje, że ZUS nie może ich prawidłowo zaksięgować.
Przeczytajcie także: Wkrótce ustawa o terminalach dla Policji
Ale e-składka, bo tak nazywa się nowa koncepcja rozliczeń z ZUS-em, to niejedyny element podpisanej właśnie ustawy. Wprowadza ona także zmiany co do sposobu uzyskiwania tzw. zaświadczeń o niezaleganiu w składkach – dokument ten jest często wymagany np. przez banki w procesie udzielania kredytów. Zgodnie z nowymi zasadami takie zaświadczenie będzie można sobie samemu wydrukować – nie będzie wymagało ono podpisu. Ustawa wchodzi w życie po 14 dniach, ale najważniejsze jej przepisy, czyli te dotyczące e-składki – od 1 stycznia przyszłego roku. Niestety, nowe zasady rozliczeń nie dotyczą urzędów skarbowych, do których również wpłaca się podatki na różne rachunki. Właściwie nie wiem, dlaczego przy okazji nie rozwiązano także tego problemu.