Bank jest ostatnim na polskim rynku, który oferuje jeszcze to rozwiązanie. Ale tylko teoretycznie, bo w nowej aplikacji już go nie ma
Posiadacze rachunków indywidualnych i firmowych otrzymali dziś informację z Orange Finanse o rezygnacji przez bank z wydawnictwa kart NFC, służących do tzw. simcentrycznych płatności mobilnych. Bank przesłał nową tabelę opłat i prowizji z której wynika, że karty takie będą dostępne w ofercie tylko do 1 września bieżącego roku.
Przeczytajcie także: Simcentrik zniknął z apki Orange Finanse
Decyzji takiej można było się spodziewać po tym jak kilka tygodni temu w aplikacji mobilnej Orange Finanse znalazły się płatności Android Pay. Jednocześnie zniknęły płatności simcentryczne. To oznacza, że już dziś klient, który zamówi kartę NFC w Orange Finanse może mieć praktyczne kłopoty z jej aktywacją gdyż aktualna wersja aplikacji mobilnej po prostu nie wspiera tego rozwiązania. Natomiast klienci, którzy z płatności simcentrycznych już korzystają mają mieć taką możliwość do końca ważności kart.
Drugim bankiem, który do niedawna oferował jeszcze płatności mobilne wykorzystujące kartę SIM były T-Mobile Usługi Bankowe. Te również wycofały się z wsparcia dla tej usługi po tym, jak umożliwiły swoim klientom korzystanie z płatności Android Pay. T-Mobile, który wraz z Aliorem prowadzi TMUB podał niedawno, że wycofa też dotychczasową aplikację MyWallet, służącą do obsługi płatności simcentrycznych. W jej miejsce pojawi się nowa, która umożliwi korzystanie z kart NFC do końca ich ważności.
Przeczytajcie także: Mastercard i mPay promują Masterpassa
Płatności simcentryczne nigdy nie cieszyły się w Polsce zbyt wielką popularnością. W najlepszym dla nich okresie korzystało z nich może kilkanaście tysięcy klientów. Małe zainteresowanie wynikało z szeregu kłopotów, jakie nastręczała aktywacja usługi. Oprócz tego, że trzeba było mieć abonament określonego telekomu (simcentrika oferowały tylko T-Mobile i Orange) to jeszcze mieć rachunek w odpowiednim banku. Do tego konieczna była wymiana karty SIM. Simcentrik odchodzi więc w przeszłość, ale warto podkreślić, że to on przetarł drogę rozwiązaniom nowocześniejszym, jak płatności HCE czy wspomniany Android Pay.
Fot. Ingenico