Znalazł go jeden z operatorów bankomatów. Zobaczcie, jak wyglądają jego urządzenia z dodatkowym ekranem reklamowym
Operatorem bankomatów, którego mam na myśli, jest Cardtronics, właściciel sieci Cashzone. A cudo, o którym piszę, znalazłem podczas swojego wakacyjnego wyjazdu do Łeby. Na pierwszy rzut oka bankomat wygląda jak każdy inny. Wyróżnia go jednak dodatkowy monitor zainstalowany można powiedzieć na dachu urządzenia. Sami zresztą popatrzcie jak to wygląda.
Jak powiedziano mi w polskim biurze Cardtronics, to na razie pilot w ramach którego testowanych jest kilka bankomatów z dodatkowym monitorem. Z racji tego, że to pilot, monitory wyświetlają autopromocje, a więc reklamy sieci Cashzone oraz banku BZ WBK, z którym Cardtronics współpracuje na polskim rynku. Jeśli wyniki testów będą zadowalające, dodatkowe monitory reklamowe mają pojawić się na większej liczbie bankomatów i emitować filmy reklamodawców.
Przeczytajcie także: Terminale w radiowozach czekają na podpis
Zdaniem przedstawicieli Cardtronics zastosowane rozwiązanie pozwala na ciągłą emisję reklam, a więc nie tylko podczas transakcji. Spoty mogą przy tym docierać nie tylko do klientów wypłacających gotówkę, ale także osób przechodzących obok bankomatów. Przy tym reklamy nie wydłużają transakcji wykonywanej na urządzeniu, gdyż ekran reklamowy nie jest w żaden sposób połączony z ekranem bankomatu.
Przeczytajcie także: ING wchodzi na rynek terminali
Reklamy wyświetlane między poszczególnymi etapami wypłaty gotówki to jedna z najbardziej irytujących mnie rzeczy towarzyszących korzystaniu z bankomatu, chyba nawet bardziej niż zdarzające się raz na jakiś czas awarie. Operatorom trudno jednak zrezygnować z emisji spotów ze względu na pochodzący z tego tytułu dodatkowy dochód. Dlatego liczę na to, że pomysł oddzielenia emisji reklam od transakcji okaże się sukcesem i zyska naśladowców także wśród konkurencji firmy Cardtronics.