Rozwiązanie, zaprezentowane dzisiaj przez Hitachi, będzie można integrować np. z aplikacjami bankowymi
Podczas odbywającego się dzisiaj w Warszawie International Biometric Congress japońska firma zaprezentowała nowe możliwości w zakresie wykorzystania biometrii naczyń krwionośnych. Technologia finger vein znajduje dziś zastosowanie m.in. w bankomatach czy oddziałach bankowych i uważana jest za wiele bezpieczniejszą niż powszechnie używana w bankowości mobilnej biometria odcisku palca. Nowy pomysł Hitachi polega właśnie na możliwości implementacji bezpiecznej biometrii finger vein do aplikacji na smartfonach.
Przeczytajcie także: KNF ostrzega przed nowym oszustwem
Jak powiedział mi przed chwilą przedstawiciel Hitachi, proponowane przez nią rozwiązanie pozwala na implementację finger vein na dowolnym smartfonie, z dowolnym systemem operacyjnym. Warunki są dwa: aparat musi mieć dotykowy ekran oraz przednią kamerę. Identyfikacja wzoru naczyń krwionośnych odbywa się za pośrednictwem kamery po położeniu czterech palców na ekranie smartfona.
Zdaniem Hitachi rozwiązanie takie charakteryzuje się nieco mniejszym bezpieczeństwem niż biometria przy wykorzystaniu czytników finger vein, ale nieporównywalnie większym niż biometria odcisku palca. Przedstawiciel japońskiej firmy twierdzi, że prezentowana dziś technologia jest niemal gotowa, trwają jej ostanie testy. Dla banków i innych zainteresowanych nią firm ma być dostępna w przyszłym roku.
Przeczytajcie także: Dane klientów banków dostępne w sieci
Z powyższego wynika, że nie mogłem jeszcze zobaczyć, jak finger vein na smartfonie działa w praktyce. Wydaje mi się, że będzie charakteryzować się nieco mniejszą wygodą użytkownika w porównaniu z biometrią odcisku palca. Ciężko mi sobie na przykład wyobrazić, aby przy pomocy finger vein zalogować się do aplikacji używając do tego tylko jednej dłoni, jak robię to dziś przy pomocy czytnika odcisków palca. W przypadku finger vein trzeba będzie trzymać telefon w jednej ręce, by palce drugiej położyć na smartfonie. Myślę jednak, że jeśli rzeczywiście bezpieczeństwo tej biometrii będzie większe niż linii papilarnych, banki mogą być zainteresowane jej implementacją do swoich aplikacji.