Partnerzy główni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Już możecie zainstalować aplikację mObywatel. Ale na razie to tylko mało przydatny gadżet

W Google Play znajdziecie już apkę przygotowaną przez Ministerstwo Cyfryzacji. Wkrótce ma też powstać wersja na urządzenia z systemem iOS

Szefowa resortu cyfryzacji Anna Streżyńska napisała przed chwilą na Twitterze, że w markecie Google Play znajduje się już aplikacja mObywatel, która jutro formalnie ma zostać zaprezentowana podczas konferencji prasowej. Sprawdziłem i rzeczywiście jest. Może ją pobrać każdy, kto dysponuje smartfonem z systemem Android w wersji co najmniej 6.0.

Przeczytajcie także: Już możecie pobrać nową aplikację BGŻ BNP Paribas

Niestety, na razie aplikacja nie przyda się Wam zbyt często, bo jej funkcjonalność jest mocno ograniczona. Z wielu elementów, które docelowo ma posiadać, zawiera tylko mTożsamość. To oznacza, że dzięki niej bez konieczności posiadania plastikowego dowodu osobistego będziecie mieli dostęp do jego wizualizacji zawierającej serię i numer, datę ważności, organ wydający itd. Ale zrobić z tym wiele się nie da. W kontaktach z urzędnikami, bankiem czy policją podczas kontroli drogowej wciąż potrzebny będzie plastik.

Zmienić się to ma w przyszłości. Resort cyfryzacji planuje scalić projekt mObywatel z projektem mDokumenty testowanym od kilku miesięcy w paru miejscowościach w Polsce. Przypomnę, że mDokumenty pozwalają na dostęp do danych zgromadzonych w państwowych rejestrach za pośrednictwem starszych telefonów i z wykorzystaniem wiadomości SMS. Po scaleniu obu projektów w apce mObywatel znajdziecie nie tylko dowód osobisty ale także prawo jazdy czy legitymację studencką.

Przeczytajcie także: Logowanie odciskiem w BZ WBK także na Androidzie

Na razie więc mObywatel to tylko gadżet, który pozwoli Wam przesłać swoje dane innemu użytkownikowi aplikacji w razie np. stłuczki drogowej. W dodatku widzę mankamenty w wygodzie korzystania z niej. Aby ją aktywować, trzeba mieć Profil Zaufany i ważny dowód osobisty. To rozumiem. Nie rozumiem jednak dlaczego podczas procesu instalacji apki na telefonie dwa razy musiałem podawać login i hasło do banku, w którym aktywowałem Profil Zaufany. Poza tym logowanie do aplikacji odbywa się za pośrednictwem hasła alfanumerycznego. Zakładam, że to ze względów bezpieczeństwa, ale przyznacie, że to niewygodne i wykorzystanie biometrii odcisku palca byłoby w tym wypadku na miejscu.

KATEGORIA
TEMAT DNIA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies