Jeszcze w tym roku w kilkuset urządzeniach banku mają pojawić się czytniki biometryczne
Z nieoficjalnych jeszcze informacji wynika, że eksperyment BZ WBK z biometrią finger vein wchodzi w nową fazę. Po testach technologii w dwóch oddziałach, w tym w jednym w Lubinie i jednym w Warszawie, instytucja rozszerzyła pilota o kilka kolejnych placówek w stolicy.
Zgodnie z tymi informacjami bank jest zadowolony z testów i wkrótce czytniki biometryczne pojawiać się będą sukcesywnie w całej sieci oddziałów banku a także, uwaga, w bankomatach. Już w tym roku kilkaset maszyn ma zyskać czytniki biometryczne.
Przeczytaj także: PKO BP wchodzi w biometrię
Bank nie chce tych informacji jeszcze potwierdzić. – Decyzja co do kompleksowego wdrożenia biometrii jeszcze nie zapadła, ale trwające testy oceniamy pozytywnie. Ostatnio poszerzyliśmy je o dwa kolejne oddziały w Warszawie, będą też kolejne lokalizacje. Pilotaż pozwoli nam poznać opinie klientów na temat tego sposobu identyfikacji klientów, zweryfikuje w praktyce funkcjonalność finger vein przy masowym wdrożeniu. Planowane są także testy w innych kanałach kontaktu z klientem – podało biuro prasowe BZ WBK.
Fingern vein to technologia umożliwiająca identyfikację klienta po wzorze naczyń krwionośnych palca. Dostarcza ją japońska firma Hitachi. Polska była pierwszym krajem w Europie, w którym udało się ją wdrożyć na szerszą skalę. Zdecydowały się na to banki spółdzielcze a później bank BPH.
Przeczytaj także: Za podatki zapłacisz kartą, ale nie Blikiem
Obecnie finger vein jest stosowana także przez Getin Noble bank oraz firmę IT Card, która zarządza siecią bankomatów Planet Cash, a od kwietnia także przez BZ WBK.
Z biometrią eksperymentują jeszcze inne banki w Polsce. Na przykład Meritum oraz Smart wdrożyły biometrię głosową do swoich aplikacji mobilnych. Z kolei kilka instytucji, m. in. Alior i ING testowały biometrię podpisu. Wycofały się jednak z pilota.
Natomiast w miniony wtorek PKO BP poinformował, że zainwestuje kilka milionów złotych w biometryczny projekt, nad którym pracują Politechnika Gdańska i firma Microsystem. Efekty ich pracy mamy poznać w 2018 roku.