To kolejny w ostatnim czasie sygnał ze strony władz, że chcą uregulować rynek cyfrowych pieniędzy
Dzisiejszy Dziennika Gazeta Prawna donosi, że Ministerstwo Finansów chce wprowadzić przepisy, zgodnie z którymi giełdy kryptowalut będą podlegać ustawie o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Odpowiednie uregulowania mają się znaleźć w projekcie ustawy implementującej do polskiego prawodawstwa unijną dyrektywę AMLD IV. Giełdy trafią więc pod nadzór instytucji państwowych.
Pomysł resortu finansów mają popierać między innymi Narodowy Bank Polski i Komisja Nadzoru Finansowego. Przypomnę, że obie instytucje kilka dni temu wystartowały z kampanią informacyjną, w której ostrzegają przed niebezpieczeństwami jakie nieść mają ze sobą inwestycje w kryptowaluty. Wśród nich wymienia się na przykład możliwość kradzieży środków przez cyberprzestępców oraz brak gwarancji państwowych dla oszczędności zdeponowanych w cyfrowych pieniądzach.
Krytyczny głos wobec kryptowalut mają także bankowcy. Kilka tygodni temu podczas obrad sejmowej Komisji Finansów Publicznych na temat technologii blockchain i powstałych dzięki niej cyfrowych pieniędzy prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz stwierdził, że organy nadzorcze w perspektywie paru miesięcy powinny się zastanowić, czy nie wprowadzić regulacji zakazujących inwestycji w kryptowaluty. Nieoficjalnie mówi się, że jednym z pomysłów jak to zrobić jest blokada przelewów na giełdy kryptowalutowe.