Projekt ustawy o jawności życia publicznego w zaproponowanym kształcie może odstraszyć od korzystania z kart i zachęcić do powrotu do gotówki
W dzisiejszym Dzienniku Gazecie Prawnej możecie przeczytać o projekcie ustawy, przygotowanym przez ministra, koordynatora służb specjalnych a dotyczącym jawności życia publicznego. Projekt zakłada między innymi, że dokonywane za pomocą kart płatniczych wydatki osób publicznych w związku z pełnieniem przez nich określonych funkcji mają być jawne.
Tymczasem jak mówią eksperci z branży płatniczej, przyjęcie ustawy w takim kształcie może skutkować skutkiem odwrotnym do celu, jaki przyświeca pomysłodawcom tych przepisów. Specjaliści uważają bowiem, że osoby zobowiązane do ujawniana swoich wydatków dokonywanych instrumentami bezgotówkowymi zaczną wszędzie, gdzie się da, korzystać z gotówki. Będzie to przy okazji działać na niekorzyść projektów realizowanych przez inne resorty, np. finansów czy rozwoju, dążące do upowszechnienia obrotu bezgotówkowego.
Pojawiają się też pomysły, jak przepisy zmodyfikować. Jednym z nich byłoby wprowadzenie obowiązku ujawniania wydatków dokonywanych nie tylko karami, ale i gotówką. Ma to jednak swoje wady ze względu dodatkowe obciążenie nakładane na urzędników. Inny pomysł zakłada wprowadzenie wymogu dokonywania wszystkich wydatków służbowych instrumentami bezgotówkowymi, a więc kartami, Blikiem lub przelewem.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, str. C2