1 marca 2018 r. uchwalono ustawę implementującą do polskiego prawa czwartą aktualizację unijnej dyrektywy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy
Pierwszy kwartał bieżącego roku zaowocował karami finansowymi nałożonymi przez The Office of the Comptroller of the Currency (instytucja zajmująca się kontrolą i nadzorem nad branżą finansową w USA) na kilka amerykańskich banków. Instytucje ucierpiały, bo nie dostosowały wewnętrznych procedur w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy.
Warto zadać pytanie, czy takie sytuacje mogą się zdarzyć również Polsce. Niestety świadomość przepisów o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy jest tu niska i tak naprawdę poza wąską grupą specjalistów mało kto wie, iż polskie firmy również podlegają rodzimym regulacjom w tym zakresie. Istnieje także organ rządowy w osobie Głównego Inspektora Informacji Finansowej, który podobnie jak amerykański OCC zajmuje się między innymi nadzorem nad przestrzeganiem norm prawnych oraz wdrażaniem odpowiednich procedur.
Nadal obowiązująca dotychczasowa polska ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy implementuje wytyczne odpowiednich dyrektyw unijnych. Definiuje ona m.in. pojęcie prania pieniędzy i finansowania terroryzmu, wskazuje, jakie podmioty gospodarcze są zobowiązane do przestrzegania jej zapisów (są to tzw. instytucje obowiązane), określa zadania GIIF oraz reguluje obowiązki instytucji obowiązanych w zakresie przepisów, procedur i środków bezpieczeństwa. W myśl przepisów tej ustawy GIIF może również nakładać kary finansowe na instytucje, jeżeli nie wypełniają swoich powinności. Jednak maksymalna kara za taki czyn wynosi nie więcej niż 750 tys. zł. W porównaniu do grzywien nakładanych przez instytucje amerykańskie jest to kwota bardzo niska.
Przepisy wkrótce jednak się zmienią. Niedawno uchwalona nowa ustawa (dostępna tutaj) o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu, która dostosowuje polskie prawo do czwartej aktualizacji unijnej dyrektywy w sprawie zapobiegania wykorzystywaniu systemu finansowego do prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu, wejdzie w życie 13 lipca 2018 roku oraz częściowo 13 października 2019 roku (przepisy dotyczące Centralnego Rejestru Beneficjentów Rzeczywistych). Przewiduje ona, że GIIF będzie mógł nakładać znacznie dotkliwsze kary, w zależności od formy prawnej przedsiębiorcy i ciężaru sprawy. Mogą one sięgać równowartości wielu milionów euro. Ponadto należy pamiętać, że poza karami finansowymi instytucje naruszające prawo mogą utracić licencje na prowadzenie działalności na terenie RP. Jeszcze dotkliwsze mogą być straty reputacyjne.
W tym kontekście w dobrej sytuacji znajdują się klienci takich firm jak na przykład polskiego oddziału Elavon. Ten kładzie bowiem nacisk na zgodność przepisów wewnętrznych z istniejącymi regulacjami prawnymi dotyczącymi działalności w obszarze usług finansowych. Dostosowuje również swoje procesy do bardziej rygorystycznych międzynarodowych regulacji dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy. Gwarantuje dzięki temu swoim klientom bezpieczeństwo transakcji płatniczych zawieranych za jej pośrednictwem w Polsce i na świecie.