W markecie Google Play znajdziecie już aktualizację IKO dla urządzeń z Androidem. Najnowsza wersja apki wprowadza kilka zmian, z których za najważniejszą uważam nowy sposób autoryzacji płatności mobilnych HCE. Od teraz klienci mogą to robić na terminalu płatniczym, a więc podobnie jak robią płacąc kartą bezstykową.

Przeczytajcie także: • Alior wprowadza ułatwienia dla blikowców

PKO był jednym z nielicznych banków na polskim rynku, a w ostatnim czasie chyba jedynym, który oferował możliwość autoryzacji płatności mobilnych tylko na smartfonie. Jeżeli więc korzystaliście z IKO do płacenia na kwotę większą niż 50 zł musieliście telefon zbliżyć do POS-a dwa razy. Pierwsze zbliżenie służyło wywołaniu aplikacji, w której należało potwierdzić płatność PIN-em i zbliżyć smartfon do POS-a ponownie.

Tymczasem większość banków stosuje autoryzację na terminalu. Czyli zbliżacie smartfon do POS-a i płacicie a jeżeli transakcja wymaga autoryzacji PIN-em podajecie go na terminalu tak jak robicie to płacąc kartą bezstykową. Wydaje się, że PKO doszedł do wniosku, że metoda przyjęta przez rynek stała się standardem i nie warto kopać się z koniem wprowadzając na siłę inne rozwiązanie.

Przeczytajcie także: • Raiffeisen Polbank udostępnił Google Pay

Inne nowości, jakie znalazły się w bieżącej aktualizacji IKO to funkcja "Zeskanuj i zapłać", która umożliwia zlecenie przelewu poprzez wykonanie zdjęcia fakturze, także tej nieposiadającej kodu QR. Dane z dokumentu są automatycznie przenoszone do formularza przelewu w aplikacji IKO. Rozwiązanie zostało wdrożone we współpracy ze startupem NuDelta z programu akceleracyjnego PKO. Aktualizacja wprowadza także wyświetlanie wizerunków kart, np. podczas płacenia zbliżeniowego smartfonem.

_{Fot. Visa}