Europejski Bank Centralny podał stawki, po jakich realizowane będą przelewy w systemie TARGET Instant Payment Settlement (TIPS). Rozwiązanie ma zostać uruchomione 30 listopada bieżącego roku i umożliwi bankom z Europy rozliczanie międzynarodowych płatności natychmiastowych w euro. Przez pierwsze dwa lata usługa oferowana będzie bankom w cenie 0,2 eurocenta od transakcji. Przy czym pierwsze 10 mln przelewów każdy z uczestników systemu otrzyma za darmo.

Przeczytajcie także: • PKO wycofuje czeki dewizowe

Dostęp do przelewów w systemie TIPS otrzymają także banki z Polski za pośrednictwem KIR-u. Już w ubiegłym roku przedstawiciele tej firmy deklarowali bowiem, że chcą przystąpić do paneuropejskiego systemu przelewów ekspresowych. Prawdopodobnie nie znaczy to jednak, że już z końcem listopada klienci banków z Polski będą mogli wykonywać przelewy ekspresowe w euro. Po uruchomieniu systemu TIPS instytucje komercyjne będą musiały najpierw wykonać prace wdrożeniowe w swoich systemach.

Tymczasem jak mówił mi wiosną tego roku wiceprezes KIR-u Michał Szymański, reprezentowana przez niego spółka chce zintegrować się nie tylko z systemem TIPS, ale i konkurencyjnym RT1, którego operatorem jest EBA Clearing. Takie działanie ma na celu maksymalne zwiększenie liczby zagranicznych banków, do których będzie można wysyłać natychmiastowe przelewy w euro z Polski.

Przeczytajcie także: • Weszły w życie podwyżki opłat w PKO BP

A wracając do stawek w systemie TIPS fakt, że EBC określił stawki za transakcje na poziomie 0,2 eurocenta, nie oznacza, że tyle samo będą za nie płacić klienci zlecający przelewy. Prawdopodobnie banki doliczą do tych opłat własne prowizje, tak jak to się dzieje w przypadku krajowych przelewów. Te standardowe zlecane przez internet zazwyczaj są bezpłatne, a natychmiastowe kosztują kilka złotych.