Najczęściej w płatnych strefach wykorzystywaliście aplikację SkyCash. Najwięcej wydaliście na parkingi w Warszawie
Z danych udostępnionych mi przez władze dziesięciu największych aglomeracji w Polsce wynika, że w okresie od kwietnia do czerwca 2018 r. na postój w ich płatnych strefach parkowania wydaliście za pomocą aplikacji mobilnych prawie 9,3 mln zł. To o ok. 100 tys. zł więcej niż w I kw. bieżącego roku i o ponad 2 mln zł więcej niż w II kw. 2017 r.
Podobnie jak w poprzednich okresach tak i w ubiegłym kwartale najwięcej na parkowanie wydaliście smartfonami w Warszawie – ponad 4 mln zł. Tradycyjnie też na pozycji drugiej znalazł się Kraków z wydatkami w wysokości ponad 2 mln zł. A na trzecim miejscu uplasował się Poznań z wydatkami przekraczającymi milion zł.
W pozostałych ośrodkach przychody płatnych stref parkowania realizowane za pośrednictwem aplikacji mobilnych wyniosły po kilkaset tysięcy złotych. Wśród miast, w których za pomocą apki na smartfonie za parkowanie zapłacić nie można, wciąż znajdują się Katowice.
Jeżeli chodzi o aplikacje mobilne najczęściej wykorzystywane do płatności, prym wiedzie SkyCash. W II kw. za jej pomocą wydano na parkowanie prawie 7,9 mln, co dało jej udział w rynku wynoszący ok. 85 proc. Na drugiej pozycji znalazła się aplikacja moBiLET. Jej użytkownicy wydali na parkowanie ponad 1,3 mln zł, co dało jej udział w rynku wynoszący ok. 14 proc.
Pozostałe aplikacje zanotowały właściwie symboliczne przychody. Pierwsza z nich, a więc mPay, może pochwalić się wpływami na poziomie 29 tys. zł, a pozostałe, a więc CityParkApp, ePARK i Pango nie osiągnęły nawet 10 tys. zł przychodów.
Jeżeli spojrzeć na historyczne dane na temat wydatków aplikacjami na parkowanie w płatnych strefach, to w II kw. bieżącego roku widać pewne spowolnienie w dynamice wzrostów. Jeszcze nie wiem, czy to zdarzenie jednorazowe czy może symptom zbliżającej się stabilizacji w tym obszarze. Jeżeli to drugie, to zjawisko to może wynikać np. z rozwoju sieci akceptacji kart w parkomatch. Podróżując po Polsce łatwo zaobserwować, że coraz więcej miast instaluje urządzenia z terminalami zbliżeniowymi.
A na koniec jeszcze uwaga co do metodyki raportu. Jak zaznaczyłem na początku, dane pochodzą z urzędów miejskich lub spółek odpowiedzialnych za zarządzanie płatnymi strefami parkowania w poszczególnych ośrodkach. Tylko Szczecin podał ogólną wartość przychodów zrealizowanych za pośrednictwem aplikacji mobilnych. Wartość dla poszczególnych z nich musiałem więc oszacować i zrobiłem to na podstawie liczby pobrań aplikacji.
Fot. SkyCash