Wczoraj pojawiły się nowe wersje aplikacji IKO na urządzenia z systemami Android i iOS. Jeśli chodzi o aktualizację na smartfony z Androidem, zawiera ona rozszerzenie funkcji powiadomień push. Dotychczas bank wysyłał je, gdy na przykład chciał zaoferować klientom nowy produkt. Od teraz użytkownicy IKO za pomocą pushy mogą otrzymywać także informacje o zdarzeniach na swoich rachunkach.

Przeczytajcie także: • Apple Pay w PKO dopiero w październiku

To przydatna funkcja a do tego zwiększa bezpieczeństwo korzystania z kart i bankowości elektronicznej. Informacje na temat transakcji obciążających rachunek pozwalają szybko zidentyfikować fraudy i podjąć odpowiednie działania, np. zmienić hasło do konta czy zablokować kartę. Wcześniej komunikaty o zdarzeniach przez wiadomości push PKO wprowadził do aplikacji na iOS.

Z tego co wiem, miał to być test przed uruchomieniem tej usługi dla klientów używających telefonów z Androidem, którzy w bazie PKO stanowią większość. Bank zastanawiał się, w jaki sposób uniknąć przy wysyłce komunikatów push skutków podobnych do ataku DDoS. Mogłoby się tak stać, gdyby np. 10. dnia miesiąca duża część klientów o tej samej porze otrzymała informacje o zaksięgowaniu przelewu przychodzącego i zalogowała się na rachunek, aby sprawdzić czy dostała pensję. Uruchomienie usługi oznacza, że bank rozwiązanie tego problemu znalazł.

Przeczytajcie także: • mBank wyłączy aplikację w wersji na Windows

Natomiast w aplikacji na urządzenia z systemem iOS PKO wprowadził wniosek o otwarcie konta. Dzięki temu nowy rachunek w PKO można założyć bez wychodzenia z domu i uruchamiania komputera. Wystarczy ściągnąć apkę i po jej uruchomieniu wybrać opcję "nie mam konta". Po wypełnieniu wniosku umowę przywiezie kurier.