Łącznie bank ma ponad 15 tys. klientów korzystających ze zbliżeniowych płatności mobilnych
Większość banków oferujących na polskim rynku Apple Pay niechętnie dzieli się statystykami na temat tej usługi, zasłaniając się warunkami umów podpisanych z amerykańską firmą. Niemniej czasem udaje mi się wyłuskać jakieś liczby od jednego czy drugiego banku. Ostatnio pisałem na przykład o BGŻ BNP Paribas, który pochwalił się, że ma więcej użytkowników Apple Pay niż Google Pay. Bank nie ujawnił jednak konkretów podając jedynie procentowy udział użytkowników poszczególnych systemów płatności. Tekst na ten temat znajdziecie tutaj.
Do większej otwartości udało mi natomiast namówić Raiffeisen Polbank. Jego biuro prasowe podało, że na koniec ubiegłego kwartału miał ok. 15,1 tys. klientów korzystających ze zbliżeniowych płatności mobilnych. Bank aktualnie oferuje Google Pay (usługa weszła do oferty w maju bieżącego roku) i Apple Pay (Raiffeisen Polbank był w grupie dziewięciu banków z Polski, które jako pierwsze wprowadziły Apple Pay w czerwcu tego roku).
Okazuje się, że użytkowników tego drugiego systemu, mimo że trafił do oferty banku później, jest dwa razy więcej niż użytkowników Google Pay. Jak podaje Raiffeisen Polbank, we wrześniu ze zbliżeniowych płatności mobilnych telefonami iPhone korzystało 10,7 tys. jego klientów, podczas gdy z Google Pay – 4,4 tys.
Dane mogą więc być zaskakujące, gdyż ze statystyk wynika, że użytkowników telefonów z systemem Android, na których można korzystać z Google Pay, jest o wiele więcej niż użytkowników urządzeń iPhone, na których dostępne jest Apple Pay. Warto jednak pamiętać o specyfice Raiffeisen Polbanku, która może mieć wpływ na dane i na całym rynku mogą one wyglądać zupełnie inaczej. Instytucja ma silną pozycję w segmencie private banking, którego oferta kierowana jest do klientów z zasobniejszym portfelem. Wydaje mi się, że ci, w porównaniu z klientami z innych segmentów, częściej niż Androidy kupują urządzenia firmy Apple.