BGŻ BNP Paribas to obok T-Mobile Usług Bankowych aktualnie chyba najtrudniejsza i najmniej przyjazna nazwa banku na polskim rynku. Od samego początku wzbudzała kontrowersje, ale Francuzi po przejęciu BGŻ zdecydowali się utrzymać jego skrót w nazwie ze względu na przyzwyczajenia klientów z segmentu agro. Wygląda jednak na to, że dojrzeli do zmiany.

Przeczytajcie także: • Możecie zagłosować na wzór karty BGŻ BNP Paribas

Tak przynajmniej wynika z projektów uchwał na najbliższe, zwołane na 11 grudnia bieżącego roku Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy. W jednej z nich postuluje się zamianę nazwy BGŻ BNP Paribas na BNP Paribas. Pod taką nazwą francuski bank funkcjonuje na większości rynków, na których prowadzi działalność.

Przeczytajcie także: • Sfinalizowano przejęcie Raiffeisen Polbanku

O tym, że władze BGŻ BNP Paribas myślą nad zmianą nazwy, wiadomo od kilku miesięcy, gdy powiedział o tym aktualny prezes tej instytucji Przemysław Gdański. W trakcie jednej z konferencji prasowych Gdański zasygnalizował, że po włączeniu w struktury organizacji wydzielonej części Raiffeisen Polbanku bank zmieni nazwę. Nie powiedział wówczas na jaką. Teraz już to wiadomo, a decyzja oznacza drugie w ostatnim czasie w branży bankowej pożegnanie z polską marką. Niedawno z rynku zniknął brand BZ WBK zastąpiony przez Santandera.