Od teraz policja przyjmująca zgłoszenie o zaginięciu dokumentu wysyła taką informację także do państwowego Rejestru Dowodów Osobistych
Ministerstwo Cyfryzacji właśnie pochwaliło się na swojej stronie internetowej, że zmieniły się przepisy i wprowadzano ułatwienia dla osób zgłaszających utratę dowodu osobistego. Do tej pory nie wystarczyło powiadomienie policji. Nieszczęsny petent musiał w tej sprawie udać się jeszcze do urzędu gminy, by odpowiednia informacja o utracie dokumentu tożsamości trafiła do Rejestru Dowodów Osobistych. Teraz nie jest to konieczne.
Jak pisze resort cyfryzacji, zgodnie z nowymi zasadami po zgłoszeniu utraty dowodu na policji ta od razu przekazuje odpowiedni komunikat do RDO. Ministerstwo przypomina również, że nowe dokumenty, tzw. e-dowody osobiste wydawane od kilku dni, pozwalają na ich czasowe zawieszenie za pośrednictwem usługi online. Dzięki temu gdy dokument się po pewnym czasie znajdzie, można z niego nadal korzystać bez konieczności ubiegania się o nowy.
Tymczasem pamiętajcie, że niezależnie od tego czy macie stary czy nowy dowód osobisty, bezwzględnie jego utratę w pierwszej kolejności powinniście zgłosić w banku. Ten doda go do prowadzonej przez Związek Banków Polskich bazy dokumentów zastrzeżonych. Tylko to zabezpieczy Was przed zaciągnięciem na Wasze konto kredytu w banku czy chwilówki w firmie pożyczkowej przez nieuczciwego znalazcę dowodu. Zgłoszenie na policji albo w urzędzie gminy przez takim ryzykiem Was nie zabezpiecza. Pamiętajcie o tym i uczulcie na to swoich bliskich i znajomych.