Nowa oferta kierowana jest m.in. do specjalistów i wolnych zawodów
Santander poinformował przed chwilą w komunikacie prasowym o wprowadzeniu do oferty przenośnych terminali płatniczych typu mPOS. To urządzenia, które po połączeniu ze smartfonem lub tabletem pozwalają na przyjmowanie płatności bezgotówkowych zbliżeniowych, realizowanych kartami lub telefonami, oraz tradycyjnych stykowych. mPOS dostępny od teraz w ofercie Santandera wygląda tak:
Jak pisze w swoim komunikacie Santander nowe urządzenie kierowane jest do małych i średnich przedsiębiorców, w tym specjalistów takich jak kosmetyczki, fryzjerzy, hydraulicy, itp. Przedsiębiorcy, którzy zechcą skorzystać z nowej oferty mogą przy okazji zostać beneficjentami programu wsparcia rozwoju sieci akceptacji kart, prowadzonego przez fundację Polska Bezgotówkowa. W takiej sytuacji mPOS dostaną na własność i za darmo. Santander przy dystrybucji mPOS-ów współpracuje z firmą Elavon.
mPOS jaki właśnie trafił do oferty Santandera to urządzenie, które, jak wspomniałem, wymaga połączenia ze smartfonem. Coraz częściej zdarza się jednak, że mPOS-y same mogą łączyć się z centrum rozliczeniowym. Wówczas od tradycyjnych terminali płatniczych różnią się właściwie tylko brakiem drukarki do potwierdzeń transakcji. Wydaje się natomiast, że przyszłością mPOS-ów są tzw. Soft POS-y, czyli terminale aplikacyjne. Dla ich szybszego rozwoju potrzebne są jednak zmiany w regulacjach, które na dziś nie pozwalają przyjmować płatności i autoryzować ich kodem PIN na tym samym smartfonie akceptanta.
Natomiast program rozwoju sieci akceptacji kart prowadzony przez fundację Polska Bezgotówkowa działa od ubiegłego roku. Aktualnie w jego ramach m.in. do małych i średnich firm trafiło ponad 150 tys. terminali płatniczych. Firmy, które nigdy wcześniej nie akceptowały płatności kartami mogą wnioskować o maksymalnie trzy urządzenia. Ich instalacja oraz obsługa przez 12 miesięcy są całkowicie bezpłatne.