Najwięcej placówek bez kasy gotówkowej ma ING Bank Śląski, ale w rankingu pnie się BNP Paribas
Z danych udostępnionych przez największe banki na polskim rynku wynika, że na koniec marca w ich sieci znajdowało się 215 oddziałów, w których nie było tradycyjnej kasy gotówkowej. To o kilkadziesiąt placówek więcej niż w tym samym miesiącu roku poprzedniego. Wówczas banki te posiadały ponad 170 oddziałów, które nazywam umownie cashfree.
Fakt, że w danej placówce bankowej nie ma kasy, nie oznacza oczywiście, że nie obsługuje ona gotówki. Wpłaty i wypłaty są najczęściej realizowane za pomocą urządzeń automatycznych, czyli bankomatów i wpłatomatów. Na rynku zauważalny jest trend polegający na rezygnacji z zatrudniania przez banki kasjerów, którzy oddelegowywani są do innych zadań. Z drugiej strony instytucje silnie redukują liczbę oddziałów, co przekładać się może także na zmniejszenie liczby placówek cashfree.
Najwięcej oddziałów bez tradycyjnej lady kasowej posiada ING Bank Śląski – 96. W ciągu roku instytucja zwiększyła sieć placówek bezgotówkowych o 12. Na drugiej pozycji znajduje się BNP Paribas. W sieci tej instytucji w ciągu roku liczba oddziałów cashfree zwiększyła się o 34 lokalizacje. Placówek bezgotówkowych przybywa też Millennium i Getinowi. Natomiast w przypadku Santandera, Aliora, PKO, Euro Banku i mBanku ich liczba zmniejszyła się.