RevP ma uniezależnić spółkę od zewnętrznych dostawców i zmniejszyć liczbę awarii
O tym, że Revolut zamierza zbudować własny procesor płatności, wiadomo od co najmniej połowy ubiegłego roku. Po jednej z większych awarii w historii fintechu, gdy przez kilka godzin nie działały wydane przez niego karty, władze spółki zapowiedziały opracowanie swojego rozwiązania, aby uniezależnić się od zewnętrznych dostawców i usterek generowanych przez ich systemy.
Natomiast w czerwcu bieżącego roku w jednym z wpisów blogowych Revolut zaprosił klientów do zapisywania się do testów kart, które procesowane będą przez RevP. Jak doniósł jeden z czytelników cashless.pl, brytyjski fintech właśnie rozpoczął wysyłkę plastików. Umożliwiają one m.in. płatności online z technologią 3D Secure (dodatkowe zabezpieczenie kodem jednorazowym transakcji w e-commerce).
Revolut wydaje karty dwóch najważniejszych organizacji płatniczych w Europie, a więc Mastercarda i Visy. Jednym ze stosowanych dotychczas przez niego zabezpieczeń transakcji internetowych jest rozwiązanie umożliwiające zamówienie wirtualnej karty, której numer zmienia się po każdej płatności. Więcej na temat tego rozwiązania możecie przeczytać tutaj.