Wcześniej osobom, które dobrowolnie rozwiążą z nim umowę, DNB oferował bonus w wysokości 800 zł
DNB poinformował o wprowadzeniu programu "Last summer offer 2". W jego ramach płaci ostatnim swoim klientom indywidualnym nawet 1000 zł za to, że dobrowolnie rozwiążą łączące ich z nim umowy o usługi finansowe. Bonus składa się z kilku elementów. DNB płaci więc 600 zł za rezygnację z produktów bankowych takich jak konto czy karta kredytowa, 200 zł za rezygnację z grupowego ubezpieczenia nieruchomości w Generali oraz 200 zł za rezygnację z grupowego ubezpieczenia na życie w Hestii.
Klientów, którzy zdecydują się na skorzystanie z "Last summer offer 2" DNB zapewnia, że do końca trwania umowy o kredyt hipoteczny nie podniesie im marży. Większość produktów, których bank chce się pozbyć, było sprzedawanych w powiązaniu z kredytami mieszkaniowymi. DNB informuje ponadto, że klienci, którzy nie zdecydują się teraz na dobrowolne rozwiązanie umów, dostaną wypowiedzenia ze skutkiem na koniec października bieżącego roku. W grudniu zaś zamknięte zostanie warszawskie biuro obsługi klientów zlokalizowane przy ul. Postępu 15 C.
Oferowany aktualnie program rekompensat dla klientów rezygnujących z usług DNB trwa do końca sierpnia. To druga tego typu akcja w ostatnim czasie. Wcześniej w lipcu bank ten oferował klientom bonusy o łącznej wartości 800 zł. Więcej na ten temat możecie przeczytać w tekście, który znajdziecie tutaj.
DNB Bank Polska (wcześniej Bank DnB Nord) to następca działającego od początku lat 90-tych ubiegłego wieku Banku Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych. Swego czasu DNB specjalizował się w sprzedaży kredytów hipotecznych. Jednak nie osiągnął dużej skali działania i na początku obecnej dekady zmienił profil działalności. W 2012 roku sprzedał część obsługującą klientów indywidualnych i małe firmy Getinowi, a sam skoncentrował się na obsłudze korporacji. W jego strukturach pozostali jednak klienci spłacający kredyty mieszkaniowe. Wielu z nich korzysta jednocześnie z rachunków osobistych, kart płatniczych czy ubezpieczeń powiązanych z hipotekami. I to właśnie takich produktów bank chce się pozbyć.
Fot. na licencji CC BY-SA 4.0