ING jest jednym z prekursorów automatyzacji obsługi kasowej. Obecnie już 118 jego oddziałów nie prowadzi wpłat i wypłat w tradycyjny sposób. To nie znaczy, że nie prowadzi jej wcale. Transakcje tego rodzaju klienci wciąż mogą realizować tyle że w urządzeniach takich jak bankomaty i wpłatomaty. Kwartał wcześniej ING miał 96 oddziałów bez lady z kasami.

Przeczytajcie także: • ING rozpoczyna testy Garmin Pay

Drugim bankiem z największą liczbą oddziałów bezgotówkowych jest Millennium. Na koniec czerwca miał ich 34, o sześć więcej niż w marcu bieżącego roku. Dalej jest Alior (22 placówki) i mBank (także 22). Z informacji biura prasowego tego ostatniego wynika, że w marcu instytucja nie miała takich oddziałów wcale.

Przeczytajcie także: • Banki z największą liczbą blikowiczów

Oddziały, w których obsługa transakcji gotówkowych jest możliwa wyłącznie w maszynach automatycznych znajdziecie także w sieci Santandera, BNP Paribas, Getinu, Euro Banku i PKO BP i w Pekao. Ten ostatni na przełomie lipca i sierpnia uruchomił pięć takich placówek. W poniższym zestawieniu bank ten nie został jednak uwzględniony, gdyż obejmują one dane na koniec czerwca. Łącznie na rynku funkcjonuje 248 placówek cashfree, o 33 więcej niż na koniec marca 2019 r.