Obie instytucje planują też uruchomienie donacjomatów do zbierania datków na cele charytatywne
Podczas odbywającego się właśnie w Krynicy Forum Ekonomicznego szef Mastercarda w Polsce Bartosz Ciołkowski zapowiedział wprowadzenie na rynek urządzeń, nazwanych roboczo zniczomatami. Mają to być maszyny vendingowe przypominające automaty z napojami czy przekąskami, w których będzie można kupić świece i znicze. Będzie można płacić za nie bezgotówkowo, a wpływy ze sprzedaży zasilać mają charytatywną działalność Caritasu.
Opracowaniem prototypu nowego urządzenia zajmuje się jeden z polskich producentów maszyn automatycznych. Pierwszych kilkanaście zniczomatów ma zostać uruchomionych w połowie przyszłego roku. Lokalizacje, głównie przy kościołach i cmentarzach, wskazać ma Caritas. Od wyników pilotażu zależy, czy oraz w jakim zakresie projekt będzie rozwijany.
Drugim zapowiedzianym wczoraj przez Bartosza Ciołkowskiego projektem realizowanym wspólnie z Caritasem ma być urządzenie o roboczej nazwie donacjomat. Ma służyć do zbierania datków na finansowanie statutowej działalności Caritasu. Maszyny tego rodzaju mają stanąć w miejscach użyteczności publicznej, takich jak np. lotniska. Mastercard liczy, że donacjomaty mogą mieć zastosowanie także w innych obszarach, np. w muzeach czy innych instytucjach kultury finansujących się dzięki wsparciu dobroczyńców.
Ogłoszone właśnie projekty to kontynuacja współpracy Mastercarda z Caritasem. Wcześniej organizacja wraz z Bankiem Pocztowym wprowadziła na rynek debetową kartę płatniczą umożliwiającą zbieranie punktów w lojalnościowym programie Priceless Specials. Punkty są zamieniane na pieniądze, które trafiają następnie na rachunek organizacji charytatywnej. Caritas jest drugą dużą organizacją charytatywną, z którą Mastercard współpracuje w Polsce. Firma wspiera też Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka.
Natomiast zniczomaty nie są urządzeniami zupełnie nowymi na polskim rynku. Od pewnego czasu można już takie maszyny spotkać na polskich cmentarzach. Jesienią ubiegłego roku pisał o nich m.in. serwis innpoland.pl.