Spółka Polskie ePłatności poinformowała w komunikacie prasowym o finalizacji zakupu 100 proc. akcji firmy BillBird. PeP liczy, że dzięki temu uda się jej rozszerzyć ofertę produktową o takie usługi jak płatność za rachunki czy doładowania energetyczne oraz internetowe Paysafecard. Prezes PeP, Jarosław Mikos, przekonuje, że te dodatkowe opcje zachęcą klientów do częstszych odwiedzin punktów usługowo-handlowych korzystających z jej terminali.

Przeczytajcie także: • Oto najwięksi operatorzy terminali płatniczych w Polsce

Wcześniej decyzję zezwalającą na przejęcie BillBird przez PeP wydał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. UOKiK stwierdził, że transakcja nie zagraża konkurencji i wydał zgodę na koncentrację. Warto podkreślić, że to już czwarte przejęcie dokonane przez PeP w ostatnich latach. Wcześniej firma z Tajęciny nabyła operatora płatności mobilnych PayLane, operatora terminali PayUp oraz biznes terminalowy należący do Kolportera.

Przeczytajcie także: • Polskie ePłatności chcą promować Soft POS-a

Przedstawiciele PeP deklarują, że nie chcą rozwijać firmy wyłącznie przez akwizycje – mają one iść w parze ze wzrostem organicznym. Firma chwali się tym, że w ciągu trzech lat skala jej działalności wzrosła trzykrotnie, co pozwoliło zająć trzecie miejsce na rynku. Z raportu NBP wynika, że w II kwartale bieżącego roku w Polsce przybyło 31 tys. terminali płatniczych, z czego przeszło 10 tys. stanowiły urządzenia PeP.