Trwa analiza możliwości wprowadzenia cyfrowego euro, ale do ewentuanego wdrożenia pomysłu w życie jeszcze daleka droga
Europejski Bank Centralny zaprezentował raport dotyczący możliwości wprowadzenia oficjalnej europejskiej waluty cyfrowej (CBDC). Pod nadzorem EBC prace na tym polu prowadził Europejski System Banków Centralnych, który próbuje ustalić, jak pogodzić dwa istotne zagadnienia: prostotę i anonimowość kryptowalut oraz zgodność z przepisami przeciwdziałąjącymi praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Raport wskazuje, że znalezienie tego balansu jest możliwe.
Model zaproponowany w raporcie opiera się o kilka założeń. Po pierwsze, CBDC ma mieć funkcje podobne do gotówki, a więc np. zapewniać prywatność użytkowników w przypadku transakcji o niższych wartościach. Po drugie, w dystrybucji cyfrowego pieniądza bank centralny będzie się opierał na pośrednikach. Po trzecie, bank centralny będzie miał monopol na emisję CBDC i wycofanie go z obiegu. Po czwarte, przewiduje się działanie "jednostki AML", która nadzorowałaby duże transakcje pod kątem zgodności z przepisami przeciwdziałającymi praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu.
Raport porusza też kwestię talonów na anonimowość (anonymity vouchers), które pojawiły się w tym projekcie. Oferowałaby je wspomniana już jednostka AML. Talony byłyby ograniczone czasowo, a użytkownik wydawałby je, gdyby dokonywał transakcji cyfrową walutą bez zgłaszania tego nadzorcom.
Czy pojawienie się raportu oznacza, że e-euro niebawem zacznie funkcjonować? To tylko przymiarki w kierunku wprowadzenia cyfrowej waluty, która w przyszłości mogłaby zastąpić tradycyjne pieniądze. W przywołanym dokumencie zwrócono uwagę na kilka problemów, które pojawiły się przy okazji realizacji projektu (mowa m.in. o technicznych awariach). Nie wiadomo też, jak te pomysły sprawdziłyby się na wielką skalę.
Tymczasem w Chinach prace nad podobnym projektem są ponoć dużo bardziej zaawansowane i za jakiś czas można się spodziewać informacji na temat testów tamtejszej waluty cyfrowej emitowanej przez bank centralny przeprowadzonych w dwóch dużych miastach.