Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Rekord mobilnych opłat za parkowanie. Liderem rynku pozostaje SkyCash

Najwięcej za pomocą aplikacji mobilnych wydali na parkowanie w III kw. 2019 r. kierowcy z Warszawy

11,048 mln zł. Tyle wydano na postój w płatnych strefach parkowania w największych miastach Polski za pomocą aplikacji mobilnych w III kw. 2019 r. To nieznaczny wzrost w porównaniu z II kw. tego roku, gdy wartość mobilnych wydatków na parkowanie wyniosła bez mała 10,9 mln zł i najwyższy kwartalny wynik od I kw. 2017 r., od kiedy cashless.pl zbiera dane na ten temat.

Tradycyjnie miastem, w którym za pomocą smartfonów za postój płaci się najwięcej, jest Warszawa. Tu kwartalne wydatki na ten cel przekroczyły w minionym okresie 4,8 mln zł. Drugi pod tym względem jest Kraków, gdzie wartość mobilnych opłat za parkowanie wyniosła w III kw. 2019 r. prawie 2,6 mln zł.

Przeczytajcie także: Zmiany w aplikacji Santandera

Warto przypomnieć, że w obu miastach trwają aktualnie postępowania, których celem jest wybór operatorów płatności mobilnych na najbliższy rok. Wiele wskazuje na to, że w Krakowie, który ostatnio zdecydował się rozszerzyć listę operatorów o ePark i mPay, w przyszłym roku będzie można płacić za parkowanie pięcioma aplikacjami. Oprócz tych wymienionych, także za pomocą moBiLET, Pango i SkyCash. Natomiast w Warszawie jest szansa, by wreszcie kierowcy dostali możliwość płacenia za postój więcej niż jedną aplikacją. Wyłączność na obsługę stołecznej strefy ma stracić SkyCash.

Jeżeli chodzi o popularność aplikacji mobilnych do opłacania parkowania w centrach największych miast, to liderem pozostaje SkyCash. W minionym kwartale za pośrednictwem jego apki wniesiono opłaty o wartości prawie 9 mln zł. Na drugiej pozycji uplasowała się aplikacja moBiLET, z opłatami o wartości ponad 1,9 mln zł.

Pozostali operatorzy mają symboliczny udział w rynku, choć na uwagę zasługuje wzrost w przypadku jednego z nich, a więc mPay. W III kw. bieżącego roku użytkownicy tej aplikacji wnieśli w największych miastach opłaty za parkowanie na łączną kwotę ponad 84 tys. zł. To wciąż bardzo mało w porównaniu do liderów rynku, ale niemal dwa razy tyle co w II kw. bieżącego roku. Ciekaw jestem, czy mPay w kolejnych kwartałach utrzyma tę dynamikę, co w dającej się przewidzieć perspektywie pozwoliłoby mu zbliżyć się przynajmniej do moBiLET.

Przeczytajcie także: Szybko rośnie liczba użytkowników aplikacji bankowych

A na koniec kilka uwag dotyczących metodyki niniejszego raportu. Dane w nim przedstawione pochodzą od władz poszczególnych miast lub spółek zarządzających strefami płatnego parkowania. W przypadku Wrocławia tym razem nie udało mi się uzyskać aktualnych informacji, więc do wyliczeń przyjąłem te z II kw. 2019 r. Szczecin zaś tradycyjnie podał mi ogólną kwotę opłat wniesionych przez smartfony, bez podziału na operatorów. Obdzieliłem nią więc po równo lidera i wicelidera rynku. A poniżej szczegółowe dane o mobilnym parkowaniu w największych, polskich aglomeracjach.

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies