Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
KNF uruchomił stronę poświęconą crowdfundingowi. Ale brakuje na niej stanowiska w sprawie zasad jego prowadzenia

Nową stronę nadzór kieruje przede wszystkim do inwestorów indywidualnych, którym zaleca ostrożność w korzystaniu z crowdfundingu

Wczoraj na stronie Komisji Nadzoru Finansowego pojawiła się zakładka poświęcona crowdfundingowi. To forma finansowania różnego rodzaju projektów czy biznesów przez inwestorów indywidualnych. Stąd crowdfunding często określa się mianem finansowania społecznościowego. Z pierwszej lektury treści umieszczonych w zakładce wynika, że kierowane są one głównie do osób, które mogą być zainteresowane inwestycjami w projekty realizowane w oparciu o crowdfunding.

Przeczytajcie także: Crowdfunding zostanie uregulowany na poziomie UE

KNF radzi więc potencjalnym inwestorom daleko idącą ostrożność w podejściu do finansowania społecznościowego. Pisze, by w tego rodzaju przedsięwzięcia inwestować tylko takie środki, których ewentualna strata nie spowoduje problemów w domowym budżecie. Podkreśla, że spółki finansujące się crowdfundingiem to często podmioty wysokiego ryzyka, a wyjście z inwestycji w ich udziały może być utrudnione. Nadzór pisze też, żeby ostrożnie podchodzić do zapewnień i obietnic kierowanych przez władze spółek do inwestorów, pamiętać, że niektóre obietnice jak np. dywidenda, jest prawem udziałowca a nie przywilejem i że inwestorzy zwykle nie mają realnego wpływu na zarządzanie podmiotem finansującym się społecznościowo.

Nadzór pisze też, że obecnie działalność większości platform crowdfundingowych, na których można znaleźć oferty firm poszukujących finansowania, nie jest regulowana, a co za tym idzie nie podlega nadzorowi ze strony KNF. Wyjątkiem są jedynie spółki akcyjne, które prowadzą oferty publiczne w oparciu o crowdfunding. – Inwestorzy powinni być przy tym świadomi, że operatorzy platform crowdfundingowych nie prowadzą weryfikacji spółek, które promują na platformach swoje oferty – pisze KNF.

Przeczytajcie także: KNF przedstawił cyfrową agendę nadzoru

Decyzję KNF o stworzeniu zakładki poświęconej zjawisku crowdfundingu należy ocenić pozytywnie. Specjaliści zwracają jednak uwagę, że informacje tam umieszczone nie są kompletne. Jak skomentował na swoim profilu w portalu Linkedin były szef departamentu do spraw fintech w KNF Artur Granicki, brakuje tam przede wszystkim oficjalnego stanowiska nadzoru w sprawie zasad prowadzenia crowdfundingu.

KATEGORIA
FINTECHY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies