Partnerzy główni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Bilety komunikacji miejskiej można kupić w aplikacji Ubera. Na razie nie w Polsce

Las Vegas jest drugim miastem, w którym amerykańska korporacja testuje takie rozwiązanie

Uber zaoferował użytkownikom swojej aplikacji nową usługę. Przynajmniej tym, którzy mieszkają w Las Vegas albo wybierają się do światowej stolicy hazardu. Od kilku dni mogą oni kupować bilety komunikacji miejskiej największego miasta stanu Nevada. Czas ogłoszenia nowości nie jest przypadkowy – w LV od kilku dni odbywają się targi elektroniki użytkowej CES. Tym samym Uber dał dziennikarzom z całego świata możliwość przetestowania dodatkowych funkcji.

Korzystając z apki Ubera można od kilku dni nabyć bilety Regionalnej Komisji Transportu Południowej Newady, czyli operatora miejskich autobusów. Cena będzie taka sama, jak w przypadku dostępnych do tej pory rozwiązań, a wachlarz dostępnych biletów ma być szeroki: od jednorazowych, po okresowe. Co istotne, po kupnie, bilet jest widoczny także w trybie offline. W aplikacji pojawiły się także informacje na temat rozkładów jazdy, praktyczne wskazówki dotyczące planowania podróży czy szczegółowe trasy.

Przeczytajcie także: Uber stracił licencję na działalność w Londynie

Uber korzysta w tym projekcie ze wsparcia londyńskiej firmy Masabi, a LV stał się drugim miastem, w którym testowany jest mariaż z publicznym transportem – w maju ubiegłego roku podobne rozwiązanie wprowadzono w Denver. Na tych miastach z pewnością się nie skończy. Firma z jednej strony będzie chciała oddalić od siebie słowa krytyki wynikające z podkopywania pozycji transportu zbiorowego, a z drugiej musi szukać nowych rozwiązań, które pozwolą jej poprawić wyniki finansowe. W samym tylko drugim kwartale 2019 r. Uber odnotował ponad 5,2 mld dolarów straty netto.

Jednocześnie korporacja chwali się pomysłem wprowadzania do miast latających taksówek, produkowanych m.in. przez koncern Hyundai.

Chociaż w Polsce nie można jeszcze kupować biletów zbiorkomu w aplikacji Ubera, to samo rozwiązanie jest u nas dość dobrze znane. Wystarczy wspomnieć, że tylko w III kwartale ubiegłego roku z pomocą smartfonów wydaliście na ten cel przeszło 31 mln zł. W gronie najpopularniejszych operatorów znaleźli się moBiLET, SkyCash, Jakdojade oraz mPay.

Przeczytajcie także: W PeoPay pojawią się bilety oraz płatności za autostrady

Warto dodać, że funkcje zakupu biletów czy płacenia za parkowanie trafiają też do aplikacji bankowych. Z usług przywołanego już moBiLET bezpośrednio w swojej apce bankowej mogą korzystać klienci Millennium, Santandera, BNP Paribas czy PKO. Ten ostatni bank uruchomił jakiś czas temu promocję, w której można dostać pieniądze na parę przejazdów. Wystarczy z pomocą aplikacji IKO trzy razy kupić bilet na komunikację publiczną.

UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies