Bankowy Fundusz Gwarancyjny podał w dzisiejszym komunikacie informację o rozpoczęciu przymusowej restrukturyzacji Podkarpackiego Banku Spółdzielczego w Sanoku. Odbywać się to będzie przy użyciu tzw. banku pomostowego, do którego przeniesiona zostanie wydzielona część PBS obejmująca m.in. depozyty klientów detalicznych i małych firm. Obsługa klientów została zawieszona do wtorku, co oznacza, że to tego dnia klienci nie zalogują się na swoje rachunki i nie zapłacą kartą, ani nie pobiorą za jej pomocą gotówki z bankomatu.

Przeczytajcie także: • KNF zawiesza działalność kolejnego banku

Z komunikatu BFG wynika, że bank pomostowy będzie prowadził rachunki klientów indywidualnych oraz małych i średnich firm na dotychczasowych zasadach. Będzie też gwarantował ich depozyty. Docelowo wydzielona część PBS ma zostać sprzedana inwestorowi lub inwestorom. Natomiast duże firmy i jednostki samorządu terytorialnego muszą się liczyć z tym, że przynajmniej część swoich środków utracą. Umorzone zostaną także obligacje wyemitowane przez PBS.

BFG podał, że alternatywą dla przymusowej restrukturyzacji była upadłość PBS, czyli scenariusz, w którym samorządy i duże firmy straciłyby całość środków, gdyż nie są one objęte gwarancjami BFG. Z kolei depozyty klientów indywidualnych czy małych firm byłyby chronione tylko do wysokości gwarancji BFG.

Przeczytajcie także: • Dodajcie swoją firmę do Mapy Polskiego Fintechu

Zgodnie z raportem półrocznym PBS, suma bilansowa banku na koniec czerwca 2019 r. wynosiła ok. 2,8 mld zł. Bank należy więc do największych banków spółdzielczych w Polsce, ale w porównaniu z bankami komercyjnymi jest niewielki. Dla przykładu jeden z najmniejszych na rynku banków komercyjnych – BOŚ, ma aktywa wynoszące ok. 20 mld zł.

PBS nie należy do żadnego ze zrzeszeń banków spółdzielczych. W przeszłości wielokrotnie zasłynął wprowadzeniem na rynek nowoczesnych rozwiązań. Na przykład jako jeden z pierwszych, jeżeli nie pierwszy w Polsce, wdrożył bankomaty wypłacające gotówkę za pośrednictwem biometrii naczyń krwionośnych. Od dłuższego czasu oferuje klientom aplikację mobilną i płatności mobilne Google Pay. W ostatnim czasie instytucja zmagała się z odpływem klientów i wzrostem odpisów na zagrożone kredyty z lat ubiegłych.