Policja ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod Urząd Skarbowy. W rozsyłanych mailach i SMS-ach twierdzą oni, że adresaci muszą dopłacić do podatku w rozliczeniu za rok 2019. Wiadomości zawierają fałszywy adres mailowy US oraz link z numerem konta. Linki do pobrania mogą się okazać bardzo niebezpieczne – infekują komputery i smartfony programem umożliwiiającym przestępcom wyczyszczenie konta bankowego.

Przeczytajcie także: • Kradł pieniądze z bankomatów, które obsługiwał

Czujność odbiorców informacji tego typu powinna wzmóc sugestia, że kwota do zapłacenia jest niska, zazwyczaj kilkuzłotowa, a jej natychmiastowa wpłata zakończy sprawę. Policja i urzędnicy przypominają, że skarbówka nie wysyła wiadomości z propozycją spłaty zadłużenia. Wykorzystywana jest korespondencja pocztowa za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Z kolei adres mailowy US zawsze jest zakończony "@mf.gov.pl".

Przeczytajcie także: • Polacy czują się zbyt bezpiecznie używając bankowości elektronicznej

Podobny komunikat pojawił się niedawno także na stronie Ministerstwa Finansów. Ostrzeżenie dotyczy SMS-ów z informacją o zadłużeniu na indywidualnym rachunku podatkowym. Także i w tym przypadku celem jest wyłudzenie danych lub zainfekowanie sprzętu elektronicznego, by ukraść pieniądze. Urzędnicy napisali też, jak może wyglądać taka informacja:

"Twój indywidualny rachunek podatkowy wykazuje obciazenie w kwocie 6.18 PLN. Prosimy splacic zadluzenie, aby uniknac egzekucji."

Warto przypomnieć, że przed oszustami wykorzystującymi SMS-y i maile przestrzega coraz więcej firm i instytucji. Niedawno policja i Alior Bank zwracały uwagę na przestępców podszywających się pod firmy kurierskie i domagających się dopłat do przesyłek (tam także chodziło o niskie kwoty). Komunikaty z ostrzeżeniem wydały też BNP Paribas czy powiązany z mBankiem CyberRescue.