ING był pierwszym na polskim rynku bankiem, który wprowadził agregację rachunków. Do tej pory w jego systemie bankowości internetowej i mobilnej Moje ING można było sprawdzać stan kont w BNP Paribas, Pekao, PKO, mBanku oraz Millennium. Dziś oferta została jest rozszerzona o rachunki i karty Alior Banku. W komunikacie prasowym Śląski informuje, że lista będzie rozwijana o kolejne podmioty.

Przeczytajcie także: • ING też wchodzi w blockchain

Rozwiązanie polegające na agregacji rachunków prowadzonych przez kilka instytucji, może być realizowane dzięki dyrektywie PSD II, którą wprowadzono otwartą bankowość. Usługa jest bezpieczna i to klient decyduje komu i jakie dane udostępnia. Bank nie pobiera opłat za korzystanie z tego narzędzia.

Przeczytajcie także: • ING udostępnia białą listę podatników w serwisie internetowym

Niedawno mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl, że podobną usługę uruchomił testowo Millennium. Początkowo dostęp do niej ma otrzymać 20 tys. klientów. Bank wprowadził jednocześnie agregację rachunków z aż sześciu banków: Aliora, ING, mBanku, Pekao, PKO i Santandera. Z kolei Alior wprowadził uproszczony proces kredytowy dla klientów innych banków. Instytucja może pobrać ich historię transakcji z obcego banku, co ułatwia ocenę zdolności kredytowej wnioskodawcy.