Partnerzy główni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Rachunki Santandera w systemie ING. Bank agreguje konta już z siedmiu instytucji

ING bardzo szybko rozszerza listę banków, których produkty udostępnia w swoim systemie i obecnie jest pod tym względem liderem polskiego rynku

Kilka dni temu ING poinformował o rozszerzeniu do sześciu listy banków, których rachunki można podglądać za pomocą systemu i aplikacji ING. Wówczas w gronie tych instytucji znalazł się Alior. Od dziś natomiast banków jest już siedem, bo na liście znalazł się także Santander. ING jest więc liderem wdrażania otwartej bankowości w Polsce. Drugi pod tym względem Millennium umożliwia agregację rachunków z sześciu banków zewnętrznych.

Przeczytajcie także: ING rozszerza usługi otwartej bankowości

Możliwość agregowania rachunków z różnych instytucji w jednym systemie transakcyjnym to efekt wprowadzenia przepisami dyrektywy PSD II tzw. otwartej bankowości. Za zgodą klienta instytucja (niekoniecznie bank) może uzyskać dostęp do danych gromadzonych na jego rachunkach osobistych w innych instytucjach i oferować wykorzystujące to różne usługi, np. możliwość zarządzania w jednym miejscu majątkiem zgromadzonym w różnych bankach.

Na razie otwarta bankowość w Polsce sprowadza się przede wszystkim do możliwości podglądania salda oraz historii transakcji na rachunkach i kartach w innych bankach. Usługi takie oferują wspomniane ING (dostępne tu są rachunki, oprócz Santandera i Aliora, także BNP Paribas, Pekao, PKO, mBanku oraz Millennium) i Millennium (możliwy dostęp do rachunków z Aliora, ING, mBanku, Pekao, PKO i Santandera). Obaj pionierzy open bankingu deklarują, że będą rozszerzać listę agregowanych banków oraz funkcjonalność usługi, np. o możliwość zlecania przelewów.

Przeczytajcie także: Nowa karta w ofercie ING

Z kolei Alior oferuje uproszczony proces kredytowy wykorzystujący możliwość pobierania danych transakcyjnych z innych banków w celu badania sytuacji finansowej pożyczkobiorcy. Usługi umożliwiające pobieranie z banków danych transakcyjnych klientów potrzebnych np. do badania ich zdolości kredytowej, oferują także fintechy. Obecnie możliwości takie (posiadanie odpowiedniego zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego zwanego AIS) ma kilka firm niebankowych z Polski, m.in. Kontomatik, Blue Media i PayU.

KATEGORIA
KONTA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies