mBank poinformował klientów o zmianie tabeli opłat i prowizji dla firm. Nowością jest część poświęcona usłudze PayNow. Od kilku miesięcy trwały testy tego rozwiązania a teraz wchodzi ono do standardowej oferty mBanku, dostępnej dla wszystkich obsługiwanych przez niego firm. Z cennika wynika, że uruchomienie i deaktywacja usługi są bezpłatne. Jedyny koszt to prowizja od przyjętych płatności, wynosząca 0,95 proc. niezależnie od wartości obrotu.

Przeczytajcie także: • Firma Blue Media wychodzi za granicę

PayNow to integrator płatności internetowych, czyli bramka umożliwiająca przyjmowanie płatności elektronicznych firmom prowadzącym sprzedaż w sieci. Tego rodzaju rozwiązań na rynku jest wiele. Najbardziej popularne w Polsce są oferowane przez takie firmy jak PayU, Przelewy24 czy Tpay. Pierwszym bankiem, który wprowadził własną bramkę płatniczą pod nazwę imoje był ING Bank Śląski. mBank idzie zatem w jego ślady.

Przeczytajcie także: • Allegro uruchamia serwis społecznościowy

Proponowana przez mBank stawka prowizji jest bardzo atrakcyjna. Nie ma aktualnych danych dotyczących obowiązującej na rynku średniej. Ale z ostatniego notowania indeksu Compay wynika, że w grudniu 2017 r. wynosiła 1,7 proc. Nie sądzę, aby od tamtego czasu wiele się w tym obszarze zmieniło. Warto jednak zwrócić uwagę, że PayNow póki co obsługuje tylko przelewy typu pay by link i płatności Blik. Brakuje przede wszystkim kart oraz nowoczesnych i popularnych rozwiązań jak Apple Pay czy Google Pay. mBank dopiero w nieokreślonej przyszłości planuje wprowadzić do PayNow płatności kartami i raty.