Nowe rozwiązanie ma przyspieszyć obsługę i zmniejszyć zużycie papieru
Santander umożliwi klientom potwierdzanie kodem z SMS-a transakcji zlecanych w oddziałach. Aby skorzystać z tego rozwiązania, należy mieć przy sobie telefon komórkowy z numerem zapisanym w systemie banku. Pracownik zarejestruje dyspozycję klienta i wyśle do niego wiadomość z danymi transakcji oraz kodem. Klient sprawdza informacje zawarte w wiadomości SMS i podaje kod, a tym samym potwierdza swoją dyspozycję. Jeżeli podał adres e-mail i zapisano go w systemie, może też otrzymać potwierdzenie realizacji transakcji.
Bank deklaruje, że nie będzie zmuszał do korzystania z nowego rozwiązania, klient wciąż może więc wybrać podpis jako formę autoryzacji transakcji. Instytucja zamierza jednak zachęcać do wyboru cyfrowych narzędzi, przekonując, że pozwalają one zaoszczędzić czas i są bardziej przyjazne dla środowiska.
Autoryzacja za pomocą wiadomości SMS jest usługą dla klientów indywidualnych i dotyczy transakcji do kwoty 10 tys. zł, pojedynczej wpłaty własnej gotówki na rachunek, pojedynczej wypłaty gotówki z rachunku oraz przelewu w złotówkach – wewnętrznego i krajowego Elixir.
To rozwiązanie nie jest nowością na polskim rynku. PKO testowo wprowadzał je w niektórych oddziałach już pod koniec 2018 roku. Z czasem instytucja ta zaczęła zachęcać klientów do zatwierdzania wybranych operacji zlecanych w oddziałach przy pomocy aplikacji mobilnej IKO. Pierwszą instytucją, która zdecydowała się wprowadzić taką innowację, był mBank.