Komenda Główna Policji donosi o znacznym wzroście przestępstw polegających na skopiowaniu danych karty podczas wypłaty gotówki z bankomatu
Jak podał serwis Wirtualna Polska, w ubiegłym roku wzrosła liczba przestępstw z wykorzystaniem skimmingu (skopiowanie danych z paska magnetycznego karty podczas transakcji bankomatowej). Ze statystyk Komendy Głównej Policji wynika, że w ubiegłym roku stwierdzono 1415 takich przestępstw. Dla porównania w roku 2015 było ich niespełna 500. Chociaż zeszłorocznemu wynikowi daleko jest do tego z roku 2016 (blisko 2,5 tys. przestępstw), to dane pokazują wyraźnie, że problem nakładek do kopiowania danych z kart wciąż jest aktualny, a Polacy nie powinni go lekceważyć.
Zagadnieniu przyjrzał się bliżej portal WP, który wskazał m.in., w których miastach stwierdzono najwięcej przestępstw tego typu w ostatnich latach. Listę otwiera Kraków, na kolejnych miejscach uplasowały się Warszawa, Wrocław, Katowice i Łódź. To nie powinno dziwić – przestępcy wybierają aglomeracje, w których łatwiej dokonać przestępstwa i się ukryć.
Policja przestrzega użytkowników kart, by nie lekceważyli problemu i zwracali uwagę np. na nietypowy wygląd bankomatów. Czujność powinny wzbudzić dodatkowe kamery czy nakładki na maszynach. Przy wpisywaniu kodu PIN warto zasłonić klawiaturę ręką, a z kartą nie należy się rozstawać w sklepach czy restauracjach. Zaleca się, jeśli to możliwe, wypłacanie gotówki przy wykorzystaniu technologii zbliżeniowej. Przed skimmingiem zabezpiecza też używanie systemu Blik.
Źródło: Wirtualna Polska