Firma CyberRescue (związana z mBankiem spółka zajmująca się ochroną klientów przed zagrożeniami w sieci) informuje o kolejnym ataku wykorzystującym zamieszanie związane z pandemią koronawirusa. Tym razem przestępcy podszywają się pod Światową Organizację Zdrowia (WHO). Do Polaków trafiają wiadomości e-mail z rzekomym poradnikiem bezpieczeństwa na czas koronawirusa.

Przeczytajcie także: • 5 najnowszych ataków na koronawirusa

Jak pisze CyberRescue, aby pobrać poradnik należy podać swoje dane, w tym adres poczty elektronicznej oraz numer telefonu. Tym sposobem informacje te przekazywane są oszustom, którzy mogą je wykorzystać do ataków ukierunkowanych na konkretne osoby, np. by uzyskać dostęp do i ich kont w mediach społecznościowych. Posiadając zaś nam nimi kontrolę mogą do znajomych ofiar rozsyłać w ich imieniu prośby o pożyczki.

CyberRescue radzi więc klientom, by nie sugerowali się jedynie nagłówkami artykułów, a informacji o aktualnej sytuacji z koronawirusem poszukiwali w oficjalnych źródłach, np. na stronie Ministerstwa Zdrowia.

Przeczytajcie także: • Uważajcie na koronawirusa także w sieci

Od czasu wybuchu pandemii koronawirusa w internecie nasiliły się ataki wymierzone m.in. w klientów bankowości elektronicznej. Od kilkunastu dni skrzynki e-mail w Polsce zalewane są fałszywymi wiadomościami na temat przekazania oszczędności do rezerw Narodowego Banku Polskiego, rozpoczęcia szczepień przeciwko koronawirusowi czy uruchomieniu pomocy żywnościowej przez resort zdrowia. Nadrzędnym celem większości z nich jest kradzież pieniędzy z rachunków bankowych. Uważajcie, w co klikacie, a wszelkie wątpliwości wyjaśniajcie ze swoim bankiem w trakcie bezpośredniej rozmowy z doradcami np. poprzez call center.