Uważajcie, choć na razie brak doniesień, by atak wykryty za granicą wymierzony był także w polskich internautów
Serwis Business Insider poinformował o nowym pomyśle oszustów na wyłudzanie pieniędzy i danych osobowych. Mają oni rozsyłać za pośrednictwem SMS-ów oraz e-maili komunikaty o darmowym dostępie do Netfliksa. Tłumaczą to pandemią koronawirusa i zachęcają do szybkiej reakcji z uwagi na ograniczoną liczbę bezpłatnych subskrypcji. W wiadomości pojawia się także link.
Rzecznik serwisu streamingowego w rozmowie z redakcją Business Insider zaprzeczył, by jego firma wysyłała wiadomości tego typu. Jednocześnie trzeba mieć na uwadze, że amerykańska platforma z filmami i serialami w przeszłości była już wykorzystywana w przestępstwach polegających na phishingu. W dużej mierze wynika to z popularności Netfliksa, która za sprawą pandemii rośnie jeszcze szybciej – także w Polsce.
Chociaż platformy VOD na wniosek Komisji Europejskiej obniżyły ostatnio jakość streamingu (filmy i seriale mogą nie być dostępne w wersji HD) i ma to związek z pandemią koronawirusa, nie należy tym tłumaczyć informacji o ewentualnych promocjach oraz darmowych kontach. Wzrost liczby oszustw w internecie skłonił urzędników i telekomy do podjęcia działań i blokowania niebezpiecznych stron, ale w cyfrowej rzeczywistości i tak trzeba zachować czujność. Niestety, z badania mBanku wynika, że część Polaków ma z tym poważny problem.